Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DAY 90 - paintball :) + fotomenu + mocne
postanowienie poprawy :)


Dawno tu nic nie pisałam.. i tak zastanawiałam się, czy nie powinnam zacząć liczyć dni od nowa. Ale ostatecznie stwierdziłam, że przez ten miesiąc kiedy mnie tu nie było to nie przytyłam, a nawet coś mi tam minimalnie ubyło, więc nie jest źle i będę kontynuować moje zmagania. 
Nie pisałam tu nic ponieważ zajmuje to dosyć dużo czasu, którego było mi szkoda, pomyślałam że już mniej więcej sobie jakiś styl żywieniowy uformowałam i tego się będę trzymać. Teraz chcę dodać trochę fotomenu z tego miesiąca i podliczyć sobie czy moje "oko" dobrze wyliczało dzienne kcal. 
Były też oczywiście grzeszki i wpadki, ale to jest za mną, tego nie cofnę, idę do przodu z mocnym postanowieniem poprawy :)
Jako że mój najukochańszy M ostatnio kilka razy powiedział mi, że moja obecna figura bardzo mu się podoba i że nie chciałby żebym była chudsza (ale oczywiście daje mi wolną rękę, jak mam taką potrzebę żeby schudnąć to on to uszanuje) postanowiłam pozostać przy "zdrowej diecie" (nie "odchudzającej diecie") a skupić się bardziej na ćwiczeniach, dzięki którym ciało stanie się jędrniejsze. 
Trudno mi się do tych ćwiczeń zmobilizować, ale chcę wziąć się w garść i popracować nad udami i pośladkami, niestety nie mogę patrzeć na te części swojego ciała :/
M powiedział, że od września zapisze się ze mną na basen. Rano dzieci do szkoły i przedszkola, a my w ruch i dopiero potem do pracy. Na szczęście pracujemy od 10-tej więc nie będzie problemu. Już się cieszę.
W sierpniu kilka razy byłam na porannym marszu + kilka razy byliśmy z dziećmi na rowerach + zaliczyłam kilka skalpelów + kilka dni intensywnego przekopywania szpadlem ziemi w ogródku i wożenia ciężkich taczek z ziemią + w inne dni własne dywanówki, więc jakiś tam ruch był :/

moje menu z niektórych dni:
(będę jeszcze edytować żeby sobie kcal policzyć)

30.07
śniadanie

II śniadanie

01.08

śniadanie:

II śniadanie:

obiad:


2.08

II śniadanie

obiad


05.08

II śniadanie

obiad

podwieczorek


06.08

śniadanie

obiad


07.08

śniadanie

II śniadanie

obiad

kolacja


08.08

śniadanie

obiad


09.08

obiad

10.08

grzeszny obiad - tego proszę nie naśladować ;)) przyznaję się do grzechu ;)


12.08

śniadanie

obiad

podwieczorek
(sałatka dla całej rodziny oczywiście :)

kolacja


13.08

II śniadanie

obiad

kolacja


14.08

II śniadanie

podwieczorek
(zimny arbuz dla całej rodziny)

kolacja


Widzę, że chyba nie udało mi się sfotografować pełnego menu w zadnym dniu, ale jadałam grzecznie 5 posiłków dziennie. Często na śniadanie mleko z ziarnami, płatkami błonnikowymi, musli, granolą, więc tego nie fotografowałam :)

Aha, w weekend byliśmy w końcu na wyczekiwanym w niepokoju wyjeździe integracyjnym z firmy M, było bardzo sympatycznie, wszyscy byli mili i niepotrzebnie się stresowałam. Obydwa dni były całe wypełnione atrakcjami i wszyscy świetnie się bawili.
Byłam nawet żołnierzem ;) 
Jutro mam mieć więcej fotek, jak będą znośne to może tu dodam :)
  • siczma

    siczma

    1 września 2013, 23:58

    Okładnie! Przecież nie popijam chipsów colą, tylko sobie robię zdrowy, kolorowy obiad:)

  • siczma

    siczma

    22 sierpnia 2013, 17:15

    Heh, nie, nie, to inna calkiem historia, ten kolega to tylko kolega dla mnie;) na pewno :d

  • dimlondwen_818

    dimlondwen_818

    21 sierpnia 2013, 13:10

    Mmm to wygląda pysznie... najadłam się oczami...

  • Omega.3

    Omega.3

    19 sierpnia 2013, 23:40

    Podziwiam osoby, którym się chce robić zdjęcia jedzenia. U mnie tam zanim pomyślę, gdzie mam aparat już połowy nie ma :D

  • Niebieski_Wafelek

    Niebieski_Wafelek

    19 sierpnia 2013, 22:49

    ale przepysznie i zdrowo jesz! muszę koniecznie Cię podglądać! A kuleczki arbuzowe rozłożyly mnie na łopatki ;)

  • mimi123

    mimi123

    19 sierpnia 2013, 22:43

    jakie pyszne jedzonko