Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
garść refleksji

Ok przyznaję hormony ciążowe trochę mi padły na głowę. Weszłam do pamiętnika Bastiego i wydaje się fajnym, myślącym, kochającym facetem. Tylko dlaczego w komentarzach do araksol wydaje się całkiem inny.. Chciałam przeprosić za mocne słowa. Mam nadzieję, że ciężarnej wybaczysz. Tylko mała prośba, odpuść już araksol i daj jej żyć swoim życiem. Pozdrawiam

Moim zdaniem i tak długo wytrzymałas złośliwości niektórych.

chyba "póki co" :) Jak masz tyle czasu, żeby komentować każdy krok z życia araksol to pewnie znajdziesz też czas, żeby zajrzeć do słownika :) Wstyd, że taki "elokwentny i dziany" facet jak Ty robił byki jak z podstawówki :) ale pieniądze inteligencji nie dają. W Twoim przypadku widać to wyraźnie :)

Komentarz został usunięty

Ochh rzadko komentuję, ale tutaj muszę! Zaglądam często na vitalię, mam czas, bo muszę leżeć z powodu problemów ciążowych. Często czytam Twój pamiętnik co prawda również nie zgadzam się z Twoimi metodami odchudzania, ale każdy musi się przekonać na własnej skórze o jo jo itd, więc tego nie komentuje, Z Twoich wpisów emanuje spokój uczciwość. Nie próbujesz się zmieniać na siłę, żeby podporządkować się ideałom współczesnego świata. Jest Ci tak dobrze. Lubisz czytać, malować.. I dobrze! Jak czytam tu komentarze Bastiego to mnie kuzwa krew zalewa bo inaczej nie powiem, Taki zadufany w sobie gnojek, że po prostu nie mogę tego przeżyć. On ma Ci mówić ile masz mieć kotów i gdzie pracować i co robić??? Jak tak mu zależy na pieniądzach to może te chwile w których komentuje każdy Twój krok przeznaczy na coś bardziej pożytecznego!! Obrzydza mnie ten człowiek. To Twoje życie, żyj w nim jak lubisz, a jego komentarze oooolej. Te pieniądze do trumny chyba za sobą zabierze. Nienawidzę takich egoistycznych gnojków. Zazwyczaj jestem spokojna i przepraszam jeżeli zakłóciłam Twój spokój pamiętnika ;) Ale musiałam. Pozdrawiam Cie cieplutko i życzę spokojnego, twórczego życia. Dokładnie takiego jak TY sobie wymarzyłaś. A ty basti ssij! ;P

Nie potrafię spać w dzień. To znaczy, potrafię, ale kiedy później wstaję, nie mogę dojść do siebie, czuję się, jakbym miała kaca... Zazdroszczę ludziom, którym nie robi to różnicy :) Książki niestety też w większości ściągam, ale kilka razy w miesiącu staram się też jakieś kupić, żeby bilans był mniej-więcej na zero ;) Również podłączam się do apelu o zablokowanie tego łysego, zakochanego w sobie buraka, który niepytany udziela się pod każdym Twoim wpisem i nie odróżnia chamstwa od szczerości. Widzę, że nie tylko mnie niesamowicie działa na nerwy, dziwi mnie za to, że Ty się go jeszcze nie pozbyłaś z pamiętnika... Pozdrawiam :)

Co do spania po obiedzie, to stosujesz się do porzekadła : po obiedzie spocznij chwilkę :) Szkoda tylko, że nie stosujesz się do drugiego członu : po kolacji przejdź się milkę :) Powodzenia :)

Moja znajoma"Wróżko" nie możesz wypisać się z tej grupy. ja dłuższy czas nie byłam na tej stronie i zatęskniłam za wszystkimi Vitalkami. Wiem że malowałaś mandele ja na fesbooku znalazłam wspaniałe do malowania na kamieniu .Tylko nie wiem jak tobie je przekazać .Jak nasz go to podam tobie stronę. Ksiązkę już kupiłam dawno tylko jeszcze dużo nie malowałam. Pozdrawiam serdecznie

Każdy ma prawo żyć po swojemu. To, że czasem irytuje nas czyjaś postawa, nie upoważnia nas do publicznego upominania. W końcu od tego jest prywatna poczta... Mało w nas tolerancji dla odmienności :-) Pozdrawiam

Twoj pamiętnik,Twoja sprawa o czym piszesz.Jak zyjesz tez Twoja sprawa.Nie przejmuj się komentarzami.Pozdrawiam

z ta roznica ze ty jestes typowy burak i nie mowisz prawdy a obrazasz Araksol tylko dlatego ze nie podoba ci sie jej styl zycia a kazdy ma prawo zyc po swojemu i jak chce.

na Twoim miejscu jednak bym zablokowała pamietnik i dostep tylko dla znajomych, a tego Bastiego pierwszego bym zablokowała jest chamski, a młodszy od Ciebie o 20 lat troche szacunku sie nalezy . pozdrawiam :)

Lubie czytac Twoj pamietnik. Bije stad takie cieplo i spokoj.Nie rozumiem poruszania w komentarzach czystosci w Twoim domu,ilosci zwierzat,Twoich zainteresowan.To jest indywidualna sprawa kazdego jak mieszka i jak sie z tym czuje.Nie kazdy ma skore grubosci skory slonia i takie komentarze bola.Milego dnia.Pozdrawiam.

co to za powieść?

:) pozdrawiam.

Jak byłam dzieckiem strasznie mnie to denerwowało, że w niedzielę po obiedzie wszyscy spali, a ja się nudziłam :p Teraz też lubię się przespać w dzień byle nie codziennie. Kiedyś bywało prawie codziennie ale to przez dużą niedoczynność tarczycy, przysypiałam nawet na wykładach :P

tez codziennie śpie po obiedzie :) taki zwyczaj od lat i uwielbiam to. Sen to zdrowie, no i podobno w snie sie chudnie :)

Spotykają się trzy przyjaciółki.Jedna świeżo po fryzjerze, włosy tragicznie spalone farbą.Jedna mówi "Pięknie wyglądasz, dobrze ,że zmieniłaś kolor!Twoje włosy właśnie tego potrzebowały " Druga " Boże, spaliła ci włosy ta farba, weź odżywki, skróć włosy.Ratuj co się da ,pomogę Ci.Następnym razem pójdziemy do fryzjera razem ,nie rob tego sama bo źle na tym wychodzisz" Wg mnie wersja 2 to życzliwość i pozytywne emocje .Jak wynika z powyższego postu - Wg Araksol wersja 1. :)