Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
15. Zaczynamy od nowa!


Hej!

Po małym załamaniu, czas powrócić do żywych i walczyć dalej. Nie z kilogramami, ale przede wszystkim z samą sobą. Wiem, że mogę, chcę i mi się uda!!!

Dziękuję Wam za wsparcie i słowa otuchy! Fajnie wiedzieć, że jesteście :******

W domu masa słodyczy, ale nie tknę ani jednego cukierka - starczy!!! I wiem, że mi się uda!!!

Nie chcę już planować jakiś rzeczy, po prostu staram się regularnie, zdrowo jeść - nie podjadać między godzinami posiłków i się ruszać. Dalej 150 brzuszków dziennie, a reszta w zależności od dnia. Nie chcę planować, bo widzę, że jak mam wariacki dzień, to i tak nic z tego nie wychodzi, a tylko ja się denerwuję...A nie przepraszam, będę się starała planować menu na cały dzień, żeby nie było niespodzianek, że o jeju, jeju nie ma co zjeść!!

To tyle dziewczyny! Będę się starała regularnie do Was zaglądać!!!

Dietkujcie, ćwiczcie i chudnijcie!!

Miłego dnia!!!! :*



Menu:

Śniadanie:
8:40 - owsianka z bananem i garstką pestek słonecznika + pół szklanki mleka + zielona herbata

II Śniadanie:
11:40 - kanapka z chlebem just fit, sałata lodowa, wędlina, pomidor

14:40 - jabłko

Obiad:
tak koło 16 - 17 - 3 malutkie polędwiczki smażone bez panierki,  ziemniaki, sałata z rzodkiewką, szczypiorkiem i ogórkiem ze śmietaną.

Kolacja:
19:30 - serek wiejski lekki ze szczypiorkiem, rzodkiewką i papryką

Ruch: brzuszki, ćwiczenia na nogi, spacerek ponad 30 min.
Płyny: woda ponad 2l, zielona herbata x2, czerwona herbata x3


  • strzelba

    strzelba

    27 kwietnia 2012, 07:00

    Super że przejrzałaś na oczy ;) Jest coś do czego mogę się przyczepić ponieważ uważam że jogurt owocowy to też słodycz. On ma bardzo dużo cukrów, a nie są Ci potrzebne, prawda?!

  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    26 kwietnia 2012, 23:35

    Kochanie trzymam kciuki;))

  • asiulek91

    asiulek91

    26 kwietnia 2012, 17:43

    masz rację z tym planowaniem. Zaglądaj tutaj częściej:) Pozdrawiam

  • Martaa1988

    Martaa1988

    26 kwietnia 2012, 11:23

    Jaaaa tez :) bo tez dałam dupy na calej lini po raz kolejny blee bleee najwazniejsze, ze potrafimy się otrząsnać i jechac dalej :) powodzenia DAMY RADE :)

  • nayer

    nayer

    26 kwietnia 2012, 09:08

    powodzenia;))