zrobiłam 100 pajacyków. Oczywiście na razie z przerwami bo za jednym zamachem chyba bym wyzionęła ducha. Straszne to jest. Mam 30 (!) lat a kondycja jak u starej babuleńki. No nic, trzeba ścisnąć poślady i dalej ćwiczyć. No i dieta. Bez diety nawet ćwiczenia mi nie pomogą. Ale najtrudniejsze za mną czyli początek. Najtrudniej było mi zacząć, codziennie mówiłam sobie "od jutra zaczne". W końcu to jutro nadeszło, troche późno ale trudno. Byle schudnąć, wyrobić kondycje i znacząco poprawić wygląd i samopoczucie. Bo w końcu jak schudne te 50 kilo to wygląd mi się zmieni znacząco. A i lekko na duszy będzie ;)
pozdrawiam!
matka.desperatka
2 lutego 2021, 13:18Będzie coraz lepiej.
AryaStark.wma
2 lutego 2021, 13:22Na pewno :)
CzarnaAgaa
2 lutego 2021, 12:36Najważniejsza decyzja zapadła 👏👏 A teraz prosto do lepszej wersji siebie ... 🤞
AryaStark.wma
2 lutego 2021, 13:23Dokładnie ;) pozdrawiam!
Berchen
2 lutego 2021, 10:14pajacyki z taka waga? a to nie ma innej aktywnosci, mysle ze to zbyt obciazajace na kolana. Ale jak tak chcesz to powodzenia i oby nie doprowadzilo do kontuzji.
AryaStark.wma
2 lutego 2021, 13:23Są inne aktywności ale uznałam że spróbuje tego :)
eszaa
2 lutego 2021, 10:11nie wiem czy sobie nie robisz krzywdy tymi pajacykami. jednak kolana muszą dzwigac normalnie ciezar, a tu jeszcze podskoki. Odpuśc. jest tyle łagodniejszych dla Twojej wagi aktywności. Polecam eva Fitnes na YT
AryaStark.wma
2 lutego 2021, 13:26Na pewno obejrze dzięki wielkie :) jak poczuje że z kolanami coś się zaczyna dziać niedobrego to odpuszcze pajacyki i zaczne robić coś innego :)