Wczoraj walczyłam z przeziębieniem, które ewidentnie chciało mnie rozłożyć, ale się nie dałam.
Skończyło się zamówieniem jedzenia, ale z głową :) Bez pizzy, burgerów albo tony frytek.
28.07.2022
Śniadanie: Czekoladowo-wiśniowy shake.
Obiad: Zupa pomidorowa i omlet ze szpinakiem (który trochę się przyfajczył :D)
Przekąska: Bananowo brzoskwiniowy shake z masłem orzechowym.
Kolacja: Sałatka z kurczakiem, papryką i pomidorem.
Pięknie czysta micha!
Trochę aktywności też się znalazło
Mam jeszcze takie podsumowanie z ostatniego "tygodnia", ale nie jest ono zbyt miarodajne. Wymieniłam zegarek i tak naprawdę to tylko 4 dni policzyło, a nawet i 3, bo pierwszy dzień był jako ustawianie :) Ale wstawiam, zobaczę jak będzie wyglądał cały tydzień :)
Jutro pomiar, lekki stresik jest!
Dobranoc :)
AgniAgniii
29 lipca 2022, 08:37A yeah👍🙃
AgniAgniii
28 lipca 2022, 22:41Super,że działasz👍Już nie jesteśmy kanapowcami🙃😉😃
Ashey
29 lipca 2022, 07:15Staram się jak mogę :D nie jesteśmy i nie wracamy na kanapę :)
Ashey
29 lipca 2022, 07:15Komentarz został usunięty