Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1/10


Ostatnie trzy dni były tragiczne pod względem jedzenia- pizza, słodycze dużo słodyczy i białego pieczywa, pysznych, pszennych bułek. Mam chyba chorą głowę. Bardzo chorą. Dzisiaj za to było dobrze. Postaram się nie złamać ani razu przez następne dziesięć dni. Te trzy dni przekreślam grubą kreską i zapominam, a raczej staram się zapomnieć, ale wniosków nie mogę zapomnieć. Mam nadzieję, że mi się uda.