Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ćwiczenia /wolny dzień i parę fotek:)


witajcie !!   dzisiaj miałam wolne w pracy i  spędziłam go dosyć aktywnie . Swoją drogą, ile to człowiek potrafi załatwić, jak nie idzie do pracy .  Tak sobie pomyślałam , że gdybym nie pracowała to już dawno bym była chudsza , nie brakowałoby mi czasu na ćwiczenia i nie podjadałabym siedząc 8 godzin w nudnej korporacji albo po powrocie z pracy z poczucia złości i wkurwa przez nią właśnie .. 
no , ale wstałam  sobie , zrobiłam pyszną owsiankę z kiwi , połówką banana , orzechami i rodzynkami 

potem pojechałam po dłuższej przerwie na siłownię i zaliczyłam 55 min bieżni , spalając ponad 500 kcl 

i nic nie podjadałam od śniadania !! nawet 2 śniadanie nie było mi potrzebne ... na obiad sos pieczarkowy z połówką torebki kaszy gryczanej , potem zmiksowany jogurt z truskawkami i trochę bakalii .. i gdyby nie mały epizod z ciastkami byłoby IDEALNIE ! 


Jedna z Was w komentarzu mi napisała , że powinnam "pójść do psychologa" , dziękuję za takową troskę, ale po pierwsze nie mam kasy , po drugie mi potrzebny kop w dupę , motywacja ,WALKA SAMA Z SOBĄ .. i cierpliwość i  KONSEKWENCJA !!!    POWYRZUCAŁAM z domu  wszystkie rzeczy ZAKAZANE , zrobiłam zdrowe tortille dla siebie i swojego K , kupiłam takie, że jedna ma 127 kcl ,  w środku chudy kurczak , warzywa, więc jedna na obiad nie będzie aż bardzo dużo kaloryczna . oto one:





jutro planuję zdrowe jedzonko i stepper , bo zmiana 11-19 ... nic innego nie zdążę 

OBIECAŁAM sobie , że nie będę się dołować , czytając Wasze pamiętniki , że ktoś ćwiczy 2-3 godziny dziennie, że treningi Ewy , że to czy tamto ... PATRZĘ SAMA NA SIEBIE . Będę codziennie godzinę się ruszać , czasem mnie , czasem więcej , raz bieżnia , raz stepper , raz taniec , raz rower ... ważne, BY SIĘ RUSZAĆ , PRAWDA??

A tu niżej moja owsianka z kiwi , co zabieram w pudełeczku do pracy:



i  kanapki na drugie śniadanie z 2 kromek chleba :

  • basterowa

    basterowa

    23 kwietnia 2013, 21:24

    Super, że robisz zdjęcia :) To pozwala się pilnować ;)

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    23 kwietnia 2013, 09:51

    Ale pyszne te jedzonko... Głodna jestem!

  • lukrowa.dama

    lukrowa.dama

    23 kwietnia 2013, 07:42

    mmm tortille wygladaja superowo :) sama bym taka schrupala hehe

  • cambiolavita

    cambiolavita

    23 kwietnia 2013, 01:54

    Swietnie sobie radzisz :)

  • Hexanka

    Hexanka

    22 kwietnia 2013, 22:15

    w jednej madrej ksiazce o odchudzaniu przeczytalam ze kazda minutap oswiecona cwiczeniom sie sumuje... i tego sie trzymam bo tak to tez bym miala jeszcze wieksze komleksy ze inni tacy wspaniali,,,, a z ta praca masz racjie ile to czlowiek robi w domu a ilez mniej w pracy....