ZNOWU próbowałam cyrkować , jeden dzień DUKANA był , czytałam o PARYSKIEJ diecie .. co chwilę coś .. BIORĘ CHROM , próbowałam ćwiczyć ( 3 razy w tygodniu byłam na siłowni po godzinie ....) i WAGA TAK STRASZNIE WZROSŁA ... bo ŻREM....
dzisiaj lepiej , bo wskazówka wagi mnie PORAZIŁA ...
8:30 owsianka z połówką banana i 2 łyżeczkami serka waniliowego
13:00 jogurt jogobella musli i malutka bułka ciemna
16:00 ksiel
19:30 trochę sałatki brokułowej , kupionej w Piotrze i Pawle , pół bulki ciemnej
wiem, że CHAOTYCZNIE , ale nie miałam po weekendzie na nic siły ....
DietetyczkaNaDiecie
27 października 2013, 13:07może to zabrzmi śmiesznie, ale... przestałam być na diecie. przestawiłam się na trochę inny tryb jedzenia i wmawiałam sobie, że to nie żadna dieta odchudzająca ;-) takie myślenie dużo daje chociaż wydaje się z pozoru...bez sensu :-)
Nejtiri
26 października 2013, 12:43Decyzja słuszna! bardzo się cieszę, ze się na to zdecydowałaś. Posłuchaj, jesteś piękną dziewczyną! Wiem, co piszę, zdjęcia widziałam..naprawdę szkoda to marnować i tyć..... niszczyć samą siebie... swoją wiarę w siebie, nie warto.... Trzymam kciuki, by motywacja wróciła, a z pomocą dietetyczki na pewno będzie łatwiej!
.Kicia.
23 października 2013, 22:36Kochana mysle ze to dobry pomysl jesli samej ci ciezko bo musisz miec jakis plan wiedziec co jesc niby nie jesz duzo ale np jogobella zapewne ma duzo cukru po niej kisiel tez cukier przez co podnosi ci sie insulina we krwi i czujesz sie glodna moze sprobuj zjesc np banana albo jablko z serkiem wiejskim lub zmiksowac owoc z jog naturalnym Trzymam kciuki
therock
23 października 2013, 22:15bułeczki kupuję, nie piekę:)
dagma
22 października 2013, 12:23mam tak samo.
limonka80
22 października 2013, 08:24Czasem pomoc specjalisty jest niezbędna.Każde kolejne,dziwne diety rozregulowują metabolizm.Teraz skup się na tym co Ci powie dietetyczka i tego sie trzymaj.Zanim organizm zareaguje może minać troszkę czasu,ale się nie zniechęcaj.Trzymam kciuki :)
therock
21 października 2013, 21:25i to jest właśnie błędne koło - takimi dietami można na maxa rozregulować sobie metabolizm - wtedy trudniej jest chudnąć jedząc zdrowo i uprawiając sport... Oby dietetyczka pomogła i przemówiął ci dosadnie do głowy!:)
endorfinkaa
21 października 2013, 21:06daj znać co Ci powie dietetyczka, ja mam gorszy problem, nawet jak mało jem i dużo ćwiczę, to waga stoi...
MariaMagdalena1974
21 października 2013, 21:03Powodzonka!!!!!
malutka1812
21 października 2013, 20:56Trzymam kciuki za wizytę
Invisible2
21 października 2013, 20:54Kochana jak Ty w porze obiadowej jesz kisiel to ja się nie dziwie, że Ci się jeść chce.. Mam nadzieję, że dietetyczka Ci pomoże (:
Landryna321
21 października 2013, 20:54Trzymam za Ciebie kciuki ;) Poradzisz sobie i będzie super ;)