Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wigiliowo


Dziś w internacie organizowaliśmy wigilię i przypomniały mi się czasy z gimnazjum wszyscy znajomi którzy zniknęli i się rozkleiłam a po za tym leciały takie smutne piosenki że większość płakała... I chyba uświadomiłam sobie że chciałabym mieć jakiś związek, kogoś kto byłby oparciem - do tego musiałam dorosnąć bo do tej pory planowałam staropanieńswo ze sforą psów, ale chyba jednak potrzebuje kogoś co mnie jeszcze bardziej motywuje do odchudzania ; )W pewnym sensie wiem, że robię to dla siebie ale z drugiej strony może spotkam tego jedynego... i tak sobie dziś rozważam w świątecznej atmosferze


Posiłki
1- 2 parówki z 2 kromkami chleba
2- 4 mandarynki
3- strogonow
4- Barszczyk z 4 uszkami, 1/3 krokieta

Ćwiczenia:
Siatkówka - 1 h




  • WinterGirl

    WinterGirl

    18 grudnia 2013, 22:22

    Też bym chciała mieć taki.. ale mój były chłopak nie bardzo był oparciem może do końca nie wiedział jak pomóc mi, bo nie miał tak jak ja. Najlepszym oparciem jest dla mnie pewnie psychiatra haha ;) buziole :*

  • fit-patka

    fit-patka

    18 grudnia 2013, 21:12

    zawsze warto jest mieć kogoś kto doda Ci wsparcia, na kim można polegać i myślę że na pewno kogoś takiego znajdziesz, ja też w ciąż szukam i walczę ze zbędnymi kilogramami... pozdrawiam ciepło, trzymaj się i razem damy jakoś rade :))