Po wczorajszych przemyśleniach i obejrzeniu swojego cielska w lustrze od dziś zmieniam swoje odżywianie.Obejrzałam album sukcesów dziewczyn i jestem pod mega wrażeniem i pełna podziwu dla każdej!Mam nadzieję,że kiedyś i ja będę mogła pochwalić się podobnymi zdjęciami.A dziś,nie ma co się rozczulać i użalać,tylko wziąść się za siebie,bo nikt za mnie tego nie zrobi.Dziś na obiad krupnik na kurczaku z dużą ilością warzyw,dobrze,ze lubię zupyChciałabym do świąt mieć na minusie ok.10 kg,ale i tak najważniejszy jest wygląd a nie cyferki,więc będę się cieszyć z każdego małego sukcesuTrzymam za siebie i za Was kciuki!
angelisia69
30 września 2015, 13:54tak wyglad sie liczy i twoje samopoczucie,bo mozesz sie czuc swietnie z wyzsza waga i nie powinno cie obchodzic co sadza inni.Powodzonka
Mama_Krzysia
30 września 2015, 11:49Powodzenia :)
Brzydula08
30 września 2015, 11:22Powodzenia :)