Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Basenowy czwartek - aqua aerobik


Dziś czuję się lepiej, dobrze mi zrobił aqua aerobik, na który chodzę w czwartki wieczorem. Dziś temperatura wody była względna, nie to co ostatnio, kiedy aż trzęsłam się z zimna. Tym razem weszłam na chwilkę do jacuzzi od razu mi się zrobiło cieplej. 
Na weekend planuję rozbieranie choinki i usuwanie ozdób świątecznych. A że się lubuje w dużej ilości różnych pierdółek to mam ich sporo porozstawianych po całym domu. Większość z nich sama zrobiłam.  Teraz część wyrzucę, a resztę schowam do piwnicy, będą na przyszłe święta.
Dziś byłam dietkowo grzeczna i nie szalałam. Po ostatnich dniach niezbyt udanych okazało się, że waga tylko o 0,1 kg mi przyrosła. To naprawdę niewiele, bałam się, że będzie dużo więcej. Ciekawe co będzie jutro bo po basenie zawsze mi waga trochę podskakuję, chyba za dużo wody w basenie wypijam. :)


Tak wygląda nasza czwartkowa grupa



  • Avelina

    Avelina

    29 stycznia 2012, 19:41

    Chodzę już czwarty rok i naprawdę to bardzo wciąga. :)

  • Survine

    Survine

    29 stycznia 2012, 08:07

    Ja kiedys tez chodzilam na takie cwiczenia w wodzie i bylo super fajnie. Cialo naprawde sie "wciaga" po basenie, trzeba tylko troche pochodzic. Pozdrowienia i milej niedzieli :-)

  • ascara

    ascara

    28 stycznia 2012, 17:53

    ja nigdy nie miałam okazji być na aqua aerobiku, to musi być naprawdę super sprawa zwłaszcza, że woda "wyciąga":). Pozdrawiam i powodzenia!!