Sniadanko : mala kawa ,max 50 kcal ,kromka chleba razowego 126 kcal, jajko 80 kcal ,kielbaska 90 kcal, ser zolty light 40 kcal ,razem : 386 kcal
A wogole sie jakas pelna nie czuje,dziwne
Drugie sniadanie :ryz na mleku z jablkiem : ok 140 kcal
Obiad :wlasnie robie ,makaron pol szkl. brazowy i gulasz warzywny z kawalkami miesa wieprzowego,ale ile to ma kcal to nie mam pojecia .Poszperam w googlach
Zjadlam juz obiad,pol makaronu ,miesa nie zjadlam do tego troche marchewki i selery duszonej ,max 200 kcal
Podwieczorek : czekoladka marcepanowa ,max 50 kcal
Sok z polowy grejfruta rozcienczony z woda 40 kcal
Razem : 816 kalorii
Teraz kolecja ( tu nie ma sie czym chwalic,wrecz przeciwnie :3 krowki 170 kcal plus czekoladka marc. 50 kcal ,razem
230 kcal
Troszke makaronu z czosnkiem ok 80 kcal
816 +170 +50 +80 = 1116 kcal
To moge jeszcze sobie na cos lekkiego pozwolic ,zeby tylko nie przekroczylo 1250
Zjadlam dwie kiwi ,jakies 100 kcal,razem 1216 kcal
Super,jesli tylko nie nawale
BACZEK333
15 kwietnia 2009, 13:41Moja kolezanka powiedziala mi ze odkad jest w Anglii to przytyla 6 kg.I ze teraz sie odchudza ,prawie nie je ,wylacznie owoce i cos slodkiego a popija to pepsi.haha Wiem,wiem dla nas to smieszne,ale ona mi nie wierzy ze od owocow i pepsi mozna przytyc,bo mysli ze jak unika normalnych posilkow to juz chudnie......
swbasia
15 kwietnia 2009, 12:26moim zdaniem liczenie kcal jest swietne bo wiesz ile jeszcz naprawde niektorzy mowia ale ja jem malo i momo tego tyje .bo oni nie wiedza ile to malo ma kcal :P trzeba wybieraz takie produkty ktore pozwola nam zaspokoic glod w malej ilosci kcal :)pozdrawiam!