Po dwóch dniach nawilżania jest super. Niepotrzebnie panikowałam
. Jest jak miało być, mam jasną, odświeżoną twarz
, a mój krem i serum zmieniły status z tego "leżące w koszu" na "stojące na półce i szykujące się do kuracji dłoni".
Czwartek 20 km rower, w południe pół godziny orbitreka
Piątek 20 km rower, w południe:
10 minut orbitreka, rozpiętki 15x 6kg, cztery serie, przenoszenie hantelki za głowę oburącz leżąc 15x 10kg, dwie serie
wieczorem:
1. Romanian MC:
15x 30 kg (rozgrzewkowo) 10x 35kg, 10x 35kg, 10x 35kg, 10x35kg - ściągnięte łopatki, to ciągle nie jest oczywiste
2. Wypychanie nogi do góry w klęku na maszynie do ćwiczenia tyłka: 15x 30 kg, 15x30kg, 15x 33kg, 15x 33kg
2a. Przywodzenie nóg na ginekologu: 20x 24kg
2b. Odwodzenie nóg na ginekologu 20x 27kg
a i b w serii łączonej powtórzone 4 razy
i godzina ABT,
a po drodze do domu lał deszcz i było zimno i ponieważ padało od wczoraj, wszędzie były kałuże i miałam mokre ubranie na wylot
a najgorzej zmarzły mi ręce w rękawiczkach. I tak, oczywiście mam lepsze, bardziej nieprzemakające rzeczy, ale one są wyjazdowe i rano o nich zapominam, a później to już jest po ptakach.
roogirl
20 lutego 2016, 19:15Ta ikonka dziewczynki z kokardką jest urocza, a w połączeniu z twoim opisem to już w ogóle ;)
beaataa
20 lutego 2016, 22:03Taa, podpasowała mi od razu:)
marii1955
20 lutego 2016, 09:54W sumie tak naprawdę , nigdy nie stosowałam tych kwasów na twarz ... ale 1 raz coś mi kosmetyczka jednak nakładała , coś delikatnego ( to było dawno temu) ... Zawsze się obawiałam tego łuszczenia i tego jak będę z tym wychodziła z domu , hehe :) Czyli dotychczasowy krem i serum będziesz wykorzystywała do rąk? Tak to zrozumiałam ........ a do twarzy masz coś innego po zastosowaniu tego kwasu? Ja swego czasu też miałam cieńką i suchą skórę na twarzy - obecnie jest ona już dobrze nawilżona :) Proponuję Ci zrobić sobie mezoterapię igłową - świetnie nawilża i odżywia skórę , wiem jest to spory wydatek jednorazowy - ale warto chociaż raz na pół roku :) Widzisz teraz -gdy chodzę na siłownie- to bardziej wiem , jakie ćwiczenia wykonujesz - mam większe pojęcie o tym :)))))))))))))))))
beaataa
20 lutego 2016, 22:09Marii, ja nie przepadam za wizytami u kosmetyczki. Raz, ze trzeba umówić się wcześniej, a umawiając się mam chęć, która później mi przechodzi, a jestem umówiona i muszę pójść albo odwołać Ale też jakoś nigdy nie zauważyłam efektów wartych ceny:( ładnie wyglądam jak są wakacje i jestem na powietrzu, a nie jak mi się niewiadomotrochęco na mnie nakłada:(
beaataa
20 lutego 2016, 07:08Krem Isis pharma glyco-A, serum glicolic peel liqpharm. Ja mam cienką i suchą skórę, może dlatego tak mocno zareagowała, chociaż nie wiem, może wcale nie mocno, to mój pierwszy raz z kwasem, właściwie drugi, pierwszy był z jakimś innym u kosmetyczki i wtedy było dużo delikatnie i właściwie bez efektu - najpierw jednodniowe lekkie napięcie, później mocne łuszczenie, a na końcu jak na początku:(