Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ziemia okrzemkowa

Wiec zapobiegawczo go oczyszczasz? :-D

jeśli ludzie czegoś nie znają, nie stosują a Ty piszesz, że toksyny z Baileysa będziesz tym poganiać, to się nie dziw, że to rzuca pewne sceptyczne światło na sprawę. co innego np. ja, która mam problemy z jelitami i po zażyciu ziemi okrzemkowej odczuwam w jelitach spokój większy i mi się tam nie przewraca wte i wewte. poza tym jak ludzie mają ocenić ziemię, skoro jej ani nie stosują, ani za bardzo o niej nie czytali ... od razu pojawiają się wątpliwości czy to potrzebne itp, itd ... a ja uważam, że dziś żyjemy w takim syfiastym środowisku i do paszczy pakujemy takiego rodzaju żywność (pryskane warzywa i owoce, nawet te bio sa na pewno ciut skazone), że nie zaszkodzi raz na jakiś czas wspomóc jelita w oczyszczaniu. ziemia okrzemk. jest tu tylko jednym z wielu przykładów, ja stosuję zamiennie z innymi.

zauważalnie lepiej nie, gorzej na pewno nie, ale po wiaderku przestały mi włosy wypadać.