A więc.......... od więc się nie zaczyna, zatem rozpoczęłam od A , po pierwsze i to najbardziej pierwsze. Bardzo, baaaaaaaaaaaardzo dziękuję za wasze komentarze. To miło przeczytać takie zdania. Przyznam wam że sprawcą mojego zacięcia jest osobisty mąż, któremu postanowiłam udowodnić, że jak się z kobieta ( własną) rozmawia, to się ma efekty rozmów. A wogóle to mi się okropnie podobają te zachwyty nade mną ( jestem na nie łasa jak kot na sperkę) no i wogóle to , że mogę kupować coraz więcej fantastycznych, seksownych i kobiecych ciuchów :). Po drugie - dieta jest baaaaaaaardzo smaczna, więc przyjemnie na niej być. A po trzecie, to jutro szalejemy na parkiecie w rytmie samby i różnych innych latynoskich rytmów. Znowu my ryczące czterdziechy zakasujemy młodzież na parkiecie.
Doprawdy mili ludeczkowie, panie i panowie świat mimo wszystko jest piękny a będzie coraz piękniejszy z dnia na dzień. Głowy do góry, pępki wciągnąć do kręgosłupa , biodra w przód i hajda podbijać świat.
DOROTAINKA
27 stycznia 2007, 04:16No to ladnie twoj bilans na styczen wyglada. Gratulacje.