jem jak wróbelek w porównaniu do tego co było kiedyś a przybrałam pół kilo , ale wczoraj były ćwiczenia, co polecacie na przemianę materii?, bo ciężko :/
myślę że za dużo słonych ogorków kiszonych, piję wodę niegazowaną, ale o przegotowanej nie myślałam, czuję się lżejsza, ale w jeden dzień przytyć pół kilo? po ćwiczeniach mam zakwasy tylko w łydkach
electric7
18 grudnia 2012, 21:06
Dokładnie mięśnie też swoje ważą, ważniejsze są centymetry... najlepiej waż się rano przed śniadaniem. A na spalanie to ponoć grejpfrut jest dobry ... można poszperać na necie co jeszcze jest w tym pomocne. Ponoć sok świeżo wyciśnięty z tych owoców też jest dobry na celulit:)
radomszczak
18 grudnia 2012, 16:21
A dużo cwiczysz? Bo czasem jest tak, że znika Ci tkanka tłuszczowa a przybywa mięśniowa :) albo tak jak niżej - woda się zatrzymuje. Może po prostu pomierz się centymetrem i będziesz wszystko wiedziała :) Przecież mama zauważyła, że schudłaś, więc nie może być tak źle :) A na przemianę materii dobre są własnie suszone śliwki, przegotowana woda naczczo, może jabłko wieczorkiem :) a jak nie, to idź do apteki i sięgnij po jakieś ziółka :)
Paulaaaa29
18 grudnia 2012, 14:26
Może po prostu zatrzymała Ci się woda w organiźmie.Zjedz może jabłko albo kilka suszonych śliwek i nie denerwuj się bo nasz organizm czasami się buntuje
beatrycja83
18 grudnia 2012, 21:18myślę że za dużo słonych ogorków kiszonych, piję wodę niegazowaną, ale o przegotowanej nie myślałam, czuję się lżejsza, ale w jeden dzień przytyć pół kilo? po ćwiczeniach mam zakwasy tylko w łydkach
electric7
18 grudnia 2012, 21:06Dokładnie mięśnie też swoje ważą, ważniejsze są centymetry... najlepiej waż się rano przed śniadaniem. A na spalanie to ponoć grejpfrut jest dobry ... można poszperać na necie co jeszcze jest w tym pomocne. Ponoć sok świeżo wyciśnięty z tych owoców też jest dobry na celulit:)
radomszczak
18 grudnia 2012, 16:21A dużo cwiczysz? Bo czasem jest tak, że znika Ci tkanka tłuszczowa a przybywa mięśniowa :) albo tak jak niżej - woda się zatrzymuje. Może po prostu pomierz się centymetrem i będziesz wszystko wiedziała :) Przecież mama zauważyła, że schudłaś, więc nie może być tak źle :) A na przemianę materii dobre są własnie suszone śliwki, przegotowana woda naczczo, może jabłko wieczorkiem :) a jak nie, to idź do apteki i sięgnij po jakieś ziółka :)
Paulaaaa29
18 grudnia 2012, 14:26Może po prostu zatrzymała Ci się woda w organiźmie.Zjedz może jabłko albo kilka suszonych śliwek i nie denerwuj się bo nasz organizm czasami się buntuje