Śniadanie: shake: banan, garść borówki a. , garść malin, 6 daktyli, 4 łyżeczki młodego jęczmienia.
Ćwiczenia: rozgrzewka z Natalią G. + 20 min dance cardio ;-)
Bardzo energiczne i przyjemne ćwiczenia ;-) POLECAM ! :D
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (4)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 2020 |
Komentarzy: | 8 |
Założony: | 23 kwietnia 2013 |
Ostatni wpis: | 8 lutego 2016 |
Postępy w odchudzaniu
Śniadanie: shake: banan, garść borówki a. , garść malin, 6 daktyli, 4 łyżeczki młodego jęczmienia.
Ćwiczenia: rozgrzewka z Natalią G. + 20 min dance cardio ;-)
Bardzo energiczne i przyjemne ćwiczenia ;-) POLECAM ! :D
Nie poddaje się :) delikatna zmiana ciała, zdjęcia
przed i po + motywacja!
Od ponad miesiąca nie jem słodyczy - ZERO kompletnie nic : zero lodów, zero ciast, zero czekolady, zero czipsów, zero cukru!!! :) Jestem z siebie bardo dumna - miałam z tym duży problem. Codzienna dawka czegoś słodkiego od ponad 8 lat - zła cera, złe samopoczucie, rozleniwione ciało, a fe!;p
Dzięki temu zrzuciłam kilka kilo - dokładnie 1kg , HAHAHA:D
Do tego zaczęłam ćwiczyć i na ten moment moje ciało wygląda tak:(wiadomo to dopiero początek;p i dopiero zaczynam kształtować moje ciałko)
To tak dla mojej motywacji;p Wiem, wiem zmiana jest delikatna i pewnie większość z was nawet jej nie zauważy ;)
Przez rok bawiłam się dietą, ćwiczeniami. Raz się głodziłam "głodówka zdrowotna" a raz jadłam jakbym była studnią bez dna. Dalej dużo jem - jak to mówi mój tato " Jem jak robotnik na budowie, a nawet więcej od niego ". U mnie wszyscy jedzą obiad składający się z dwóch dań. A ja jak to ja ja jem z 4, bo biorę dokładki. Ćwiczyłam, to znowu nie ćwiczyłam. i tak w kółko dlatego efekty są jakie widać.
Dlatego teraz biorę się za siebie na poważnie:
- koniec jedzenia smażonego boczku, jajecznicy, chleba i owoców na kolację.
- od teraz mój obiad będzie się składał z jednego dania głownego, lub dwóch małych
- dalej nie jem słodyczy (moje wyzwanie ma trwać jeszcze 2 miesiące a później zobaczę)
- ćwiczę intensywnie 4 dni w tygodniu po 80min + dodatkowo spędzam aktywnie czas na świeżym powietrzu
- kolejne WYZWANIE: oglądam film to w tym czasie też ćwiczę. Przed TV spędzam kilka kilkanaście godzin dziennie. i wyjdzie mi to na zdrowie jak zacznę robić brzuszki lub machać hantel-kami. lub wejdę na steper
To tyle z moich nowych postanowień;)
To ostatnie ciałko mi się najbardziej podoba!!! <3<3
Jest boskie !!!!!!;p
Już niedługo będę miała taki płaski brzuszek xD
Nowy początek: Wzięłam się za siebie!
Dzień I
- bez słodyczy
- bez fast-foodów
- z ograniczoną ilością skrobi i pieczywa
Ćwiczenia zaliczone:
Wyzwanie do zrealizowania: