Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy tydzień wakacji

Witam wszystkich starających się o zdrowsze nawyki! Z Vitalią już trochę czasu jestem, ale kolejny raz po wykupieniu diety doświadczam braku wsparcia na grupie o tej nazwie. Minął miesiąc i dwie z trzech osób wykruszyły się, z czego jedna nie napisała w tym czasie nic - ale i nie logowała się przez 20 dni więc trudno było by coś pisać - a druga odezwała się może dwa razy i... poza tym, że opuściła wczoraj grupę to dodała mnie na czarną listę. Niczym sobie na to nie zasłużyłam. To nic takiego, bo się nie znamy, ale jakoś mnie to zabolało. Teraz doszła nowa osoba. Zdaje sobie sprawę, że każdy jest inny, ma inne potrzeby czy oczekiwania, ale wydawało mi się, że można sobie fajnie dopingować, podpowiadać. Widać trzeba jednak trafić na drugiego człowieka z pozytywnym nastawieniem. 

A jakie są Wasze doświadczenia? Byliście kiedyś w zgranej Grupie Wsparcia?

Wystartowałam 20 maja z wagą 87,8 kg i powiedziałam (kolejny raz :D ) dość! Od 23 mam dietę o niskim IG z Vitalii, staram się na ilę mogę zachować aktywność w postaci ilości kroków (zaczęłam od 6000 kroków dziennie teraz próbuję utrzymać 8000). Wczoraj zobaczyłam na wadze o 10 kg mniej. Cokolwiek zeszło, woda czy tłuszcz, to cieszę się, że nie muszę już tego dźwigać. Do celu daleko, ale powolutku. Zmieniłam nastawienie, skupiam się na aktualnym dniu. 👍 To działa i tego się trzymam. 

Moje dzieci już od piątku mają wakacje. Córka w weekend wyjeżdża, z dwójką najmłodszych zostaję. Mąż pracuje. Staram się o terapię na czas wakacji dla syna, może się uda. Za miesiąc chrzciny siostrzenicy. Dużo się dzieje 

Powodzenia dla Ciebie, zdrowia i wypoczynku jeśli tylko nadarzy się okazja!

  • Marieke

    Marieke

    27 czerwca 2022, 16:16

    Świetnie sobie radzisz, nawet bez dopingu, oby tak dalej 👍