Witajcie. Dzisiaj waga pokazała znowu w dół. Nie dość, że weekend, wolne - to dobry humor od rana. Wspaniale, mimo że pogoda byle jaka za oknem. Wyćwiczyłam się porządnie, a teraz zasłużony odpoczynek. Idę czytać książkę, a potem cieplutka kąpiel. Marzenie :)