Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nowy tydzień nowe plany:-)


Tak już po szlajaniu : obiadek zaliczony: gotowane udko i buraczki, potem 1 piwko warka ladler u koleżanki, na kolację resztka pizzy i piwo malinowe:-( Dobrze że po weekendzie już koniec grzeszenia :-)

Planuję gimnastykę na następy tydzień :
poniedziałek killer
wtorek skalpel i inne
środa killer
czwartek killer
piątek skalpel i inne
miejmy nadzieję, że  w tym tygodniu wyjdzie :)

rozmawiałam z misiem i dostanę prezent niespodziankę :-) zakupami się nie chwalę pokaże mu jak wróci moje seksi szpile :-)
  • Jess82

    Jess82

    25 lutego 2013, 10:30

    Pochwal się co to za prezent:)

  • iamnotperfect

    iamnotperfect

    24 lutego 2013, 22:35

    Ambitnie, powodzenia :)

  • Effta

    Effta

    24 lutego 2013, 21:26

    o nieeee Maleńka, moje dwie godziny biegania to pikuś przy 50 minutach Mel B albo jednym killerze, naprawde!

  • Effta

    Effta

    24 lutego 2013, 20:53

    no jezeli zrealizujesz swoje plany ćwiczeniowe, to naprawde hardkor! :D