Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
szafa gra


Dzień szybko zleciał. Dieta i ćwiczenia wykonane! Jakoś się czuję zmęczona i ospała, ale sądzę, że to zasługa naszej pięknej pogody! Dziś było tak brzydko, że z dziećmi nigdzie się nie ruszałam - na wietrze nawet nie mogłyby nabrać powietrza! Moje Królewny już pięknie śpią, więc mam wieczór dla siebie. Idę wziąć prysznic i zadbać o siebie, kremy balsamy i te sprawy... może na dokładkę pomaluję paznokcie - miałam to zrobić na Święta i jakoś zabrakło czasu;) ... Dziś z ciekawości zmierzyłam się centymetrem i znowu odnotowałam małe spadki - no ale z tym czekam do soboty, tym bardziej że mierzę się zawsze rano, a teraz to było głębokie popołudnie;) ... Już nie wspominam co będzie jeszcze w sobotę, bo znów zapeszę i się nie uda;)

BUZIAWKA:* i trzymajmy się diety, to kilogramy przestaną się nas trzymać;)

PS Czy ktoś się zna na stepperach? Który najlepszy i dlaczego?

PS Godzinę po tym wpisie posłusznie melduję, że jestem umyta, wysmarowana i pachnąca... a moje paznokcie lśnią jakbym się na Sylwestra wybierała! Pogoda względnie by pasowała;) ... Poszłam o krok dalej i u nóg też sobie maźgnęłam - a co, jak szaleć to szaleć! ... Dobranocka:*

  • niezaleznosc

    niezaleznosc

    4 kwietnia 2013, 17:42

    uuu wieczór dla siebie - totalne urodowe szaleństwo! Na pewno przydał Ci się ten relaks :) Wiesz co, sama jakoś nie lubię stepperów, czasem korzystamy z nich na wf, rzeczywiście jest duża różnorodność ćwiczeń, ale dla mnie to za monotonne :(

  • ruda.maruda

    ruda.maruda

    4 kwietnia 2013, 13:59

    dobrze od czasu do czasu znaleźć czas tylko dla siebie :-)

  • MonikaGien

    MonikaGien

    3 kwietnia 2013, 21:28

    miałam stepper ale leżał i się kurzył to go sprzedałam ;) cieszę się że cm spadają :)

  • MilkaG

    MilkaG

    3 kwietnia 2013, 21:23

    Ja stepera nie polecam, miałam i leży sobie w piwnicy, a rowerek jedna jest w użyciu.