Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1sierpnia


Guten Morgen! (chociaż to to się chyba mówi rano, ale co tam;p)

Dzisiaj wpis dodaję wcześniej, bo zaraz mamuśka wraca z pracy i będziemy konserwować ogórki i cukinię:) Jak znam życie to po 10 minutach się o coś pokłócimy, ale spróbować warto;p
 
Także, co się dzisiaj żarło...

9:00 ŚNIADANIE! wielka micha płatków osianych z łyżeczką miodu, łyżeczką cynamonu i jogurtem:)
Dowiedziałam się dzisiaj, że nie jestem fanką miodu:/


jakieś dwie godziny po śniadaniu coś mi się stało i pojeździłam 35min na rowerku stacjonarnym^^

13:00 DRUGIE ŚNIADANIE! białko z 3 jaj (w formie jajecznicy) + kromka chleba razowego z masłem (ubóstwiam chleb z masłem! znajomi mówią, że jestem nienormalna, ale naprawdę kocham chleb z masłem!!!)


15:00 jabłko
 
15:30 makaron szpinakowy ze (;p) szpinakiem, czosnkiem i greckim serem:)


A teraz leży koło mojej ręki banan. Wzywa mnie... także zaraz się skuszę:)

Razem kalorii 1100 - jakoś tak:)

Dzisiaj ćwiczenia odpuszczam (kolano napieprza) i pomagam mamuśce.

A do kina jednak idę jutro. Na Magic Mike'a^^ Strasznie się cieszę, bo nie widziałam się z moją najlepszą przyjaciółką już chyba ze trzy tygodnie:) No, i nie wiem w co się ubrać - jutro mają być upały! 32 stopnie! Nago nie pójdę;p Chociaż... Nie, jednak nie;p
No, a jeszcze co do kina... Trochę się boję. Znając moją NP to po filmie jeszcze wstąpimy do McDonalda albo grycana... Eh, mam nadzieję, że waga bardzo nie skoczy:)

  • zachodslonca

    zachodslonca

    1 sierpnia 2012, 17:20

    Każdy mi robi na coś ochotę dziś i nie tylko :D

  • grazien88

    grazien88

    1 sierpnia 2012, 17:14

    Pyszne menu :) Trzymam kciuki Powodzenia i wytrwałości życzę ;)