Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....czy mnie jeszcze pamiętasz..........


Witam Serdecznie

Wszystkich znajomych i nie znajomych, tych którym się udało pomknąć do przodu i tych co to się "zakopali" w puszystym ciałku jak w pierzynce i marząc o wiośnie nic nie robią - tak jak ja :P

Otóż moje kochane Vitalijki i kochani Vitalije oczywiście - wróciłam po równym roku jakby nigdy nic, no i moja waga też wróciła praktycznie do punktu wyjścia. Nie będę czarowała chociaż bywałam Czarodziejką na różnych forach społecznościowych teraz nie czas i miejsce na czary, postanowiłam (po raz nie wiem który) wziąć się za swoje kilogramy które rosną niczym moje ulubione ciasto drożdżowe. Jednego jestem pewna, bez waszej obecności podczas codziennych zmagań i bez waszego wsparcia (tego krytycznego też) nic nie dam rady osiągnąć dlatego pokornie proszę

"przygarnijcie mnie raz jeszcze"

Pozdrawiam ciepło

  • kronopio156

    kronopio156

    15 lutego 2015, 16:07

    Bierzemy byka za rogi!:-)

  • katy-waity

    katy-waity

    15 lutego 2015, 15:52

    wazne ze sie nie poddajesz.

  • Keepcalmandschudnij

    Keepcalmandschudnij

    15 lutego 2015, 15:42

    W takim razie witamy znowu ! Powodzenia i wytrwałości :))

  • gwizdowa

    gwizdowa

    15 lutego 2015, 15:42

    powodzenia!!!