Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poszukiwania lepszego nastroju


Wtorek, 19 kwietnia 2016

Wiosna za oknem, a we mnie wciąż sroga zima. Próbuję obudzić się z letargu. Nie wychodzi. Co mnie dopadło? Ratuję główkę, a ta odmawia współpracy. Żyję, bo muszę. 

Niedziela - kijki 8.89 km - mało !!!

Rower 6.49 km - nie pomogło :( 

 

Po rowerze trening Jacobsona - trochę lżej.

Wrócę tu, gdy opuści mnie to coś, czego nie miałam zamiaru doświadczać już nigdy. Pięknych dni Kochane :) 

  • DARMAA

    DARMAA

    10 czerwca 2016, 13:31

    Co tak zamilkłaś Bożenko?!

  • sarunia66

    sarunia66

    11 maja 2016, 17:44

    Hallo,Bożenko !!! wracaj !! piękny maj się zaczął ,czas na radosne spacery i słoneczne wylegiwanie się na trawce....wyrzuć z siebie zimę kochana :))

  • marii1955

    marii1955

    19 kwietnia 2016, 22:11

    Jak słyszę - takie nastroje obecnie się potęgują ... Wiem o czym piszesz , bo sama tego doświadczyłam ostatnio . Przytulam Cię Bożenko i uśmiecham się do Ciebie :) A to "coś" niechaj zmyka , a siooo :))) Czekam więc na Ciebie z utęsknieniem :) Lepszych dni Ci życzę , całuski :))))))))))))

  • alicja205

    alicja205

    19 kwietnia 2016, 16:47

    Bożenko tulam i przesyłam moc pozytywnej energii.. U mnie daje efekty bieganie. Może też spróbuj podreptać..? Buziaki

  • katja07

    katja07

    19 kwietnia 2016, 15:35

    Przesyłam dużo energii, trzymaj się, wracaj szybko!!!!

  • kasperito

    kasperito

    19 kwietnia 2016, 15:30

    Bożenko łap łap te endorfinki .... moje motto na blogu motto Kasperkowe ruch dla głowy a ciało korzysta... samo wyszło bo ja potrzebuje ruchu właśnie dla głowy. Pozdrawiam cieplutko:)