Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#badday


Cześć Kruszynki!

#BADDAY #SAD #CRY #MISSHIM #FUCKINGLIFE

Jest źle.. miałam rano tak dobry humor i nagle BUM! i wszystko szlak trafił ;(

Nie wiem co się stało,  nie wiem co ze sobą zrobić.. czuję się fatalnie.. cały czas chce mi się płakać i mam takie zmiany nastroju jakby mi się @ zbliżała, a jestem już po... :(

Nudzi mi się w domu, ale nie chce mi się nigdzie wychodzić, zjadłabym coś, ale nie jestem głodna, pogadałabym z kimś, ale wolę być sama, tęsknie za NIM, ale tak się kłócimy że mam ochotę go zabić. :<

Dziewczyny dziś mam wieczór/noc słabości.. zawaliłam na całej lini.. (szloch)

Zaczęło się dobrze, zjadłam serek wiejski, później troszeczkę spaghetti i zrobiłam 10 minutowy trening na pupę i 10 minutowy trening na nogi z Mell B

A teraz co? zresztą popatrzcie same..

Na prawdę bardzo dawno nie miałam tak podłego nastroju.. mam nadzieję, że mi przejdzie..do tego wszystkiego czuję, że Was zawiodłam.. jedyne o co teraz się modle to aby te słodkości i moje grzeszki z dzisiaj poszły w mój tyłek... (lody)(czekolada)

  • angelisia69

    angelisia69

    1 października 2014, 04:51

    to musisz znalezc inny sposob radzenia sobie ze stresem,taki jak na zdjeciu pomoze jedynie na chwile,a potem wyrzuty sumienia beda gorsze.Kazda z nas ma zly dzien,ale jest masa innych pocieszaczy.

  • gold_sugar

    gold_sugar

    1 października 2014, 01:16

    Każdemu zdarzają się chwile słabości, to nie koniec świata. Jutro jest nowy dzień, zacznij go dobrze i się nie objadaj tym słodkim, bo to sztuczne szczęście i później wyrzuty sumienia nie dadzą Ci żyć! Trzymaaaj się :D