Cześć Kruszynki!
Dziś jest już troszeczkę lepiej, musiałam sobie kilka spraw poukładać w głowie i wszystko ogarnąć.
Tak jak mówiłyście wyrzuty sumienia są ale o dziwo małe.
Może dlatego, że czekolada nadal leży w pokoju zjadłam tylko jeden pasek czyli 3 kostki.
Obudziłam się dziś około 10:00 ale z łóżka wyszłam dopiero 10:30 Zrobiłam sobie kawę i teraz właśnie jem śniadanie, tzn. zjadłam serek wiejski (połowę) i parówkę drobiową. Nie mam jakoś apetytu ale to pewnie przez te słodkości wczorajszej nocy.
Dziś czeka mnie trening z kinect'em Cieszy mnie to bardzo bo całą złą energię, którą mam w sobie wypocę i zużyję w ćwiczeniach.
MAŁY BONUSIK:
Na zdjęciu ja i moja pupcia. hihi Co sądzicie? Ja już jestem zadowolona, jeszcze tylko troszeczkę nad nią popracować i będzie pupcia jak marzenie.
listopadowa.mamusia
1 października 2014, 17:05Trochę nie za dobrze widać, bo się zlało w czerni, ale włosy masz ładne i ogólnie ciało też.
britishgirll
1 października 2014, 18:34Dziękuję bardzo :) następym razem dodam lepsze zdjęcie
klaudiaankakk
1 października 2014, 16:59jeszcze trochę pracy przed Tobą :) masz śliczne włosy :)
britishgirll
1 października 2014, 18:21Dziękuję bardzo :)
Magiczna_Niewiasta
1 października 2014, 15:52Pięknie się już prezentujesz, już dużo nie trzeba zmieniać w Twoim wyglądzie. :)
britishgirll
1 października 2014, 16:02dziękuję bardzo :)
maadzia0306
1 października 2014, 14:43Trzymam kciuki :) Powodzenia !
britishgirll
1 października 2014, 16:03Dziękuję :)