kurna okres sie zbliza.czuje to brzuch jak balonik...
a w niedziele mam wazenie. w ostatnim tyg. nic nie spadlo wiec jestem pelan obaw...
wczoraj deitka ok cwiczenia tez byly
sniadanie 9,00 2 kawalkichleba slonecznikowego z almette i pomidorem -250+twarozek lekki-150
II SNIADNIE 12,00 grejfrut jablko-165
obiad 15,30 talerz grochowki (boczek wybralam) 2 kawalki slonecznikowego z szynka i rzodkiewa-550kcal
kolacja 19,15 2 kawalki slonecznikowego z szynka i ogorkiem-250 jog.naturalny-70+jablko+kiwi-90
bilans dnia:1550
cwiczenia rowerek 47 min-400kcal
mel b posladki brzuch 20 min -200kcal
a dzis rozpusta
wieczorem babski wieczor 2 piwka moje!
w niedziele pomiar
Siranel
11 kwietnia 2014, 10:11miłej zabawy :)
Kora1986
11 kwietnia 2014, 09:33oj piąteczek, piąteczek :)
CzekoladowaSilje
11 kwietnia 2014, 08:59nie bądź pełna obaw.... bo jak sama czujesz ze puchniesz przez okres, to jak mogła waga pokazać mniej? Zważ sie po okresie to zobaczysz ładny spadek ;p
niezdecydowanaona
11 kwietnia 2014, 08:25hehe widzę, że obie wieczorem mamy babskie wieczory, to trzymam kciuki i za Ciebie i za siebie! Powodzenia :)