Dziś akcja banki, bo przelanie sporej kwoty na konto w innym banku bardziej oprocentowane, założenie konta także dla męża, aby dalej obracać środkami przelanymi, bo pieniądze powinny pracować , a nie leżeć, leżeć może sweter w szafie. Pani w głównym banku wcale nie była zdziwiona, a nawet stwierdziła, że coraz więcej osób tak postępuje i kierownictwo może wreszcie się obudzi.No cóż, to nie my powinniśmy prosić o propozycje , to bank winien dbać o klientów. Dziś +6 stopni, w stosunku do wtorku o 10 stopni więcej , szaleństwo! Na angielskim gorąco było, bo kaloryfery grzeją na całego. Grupa zrównoważona, a moje "schowane" w głowie wiadomości coraz częściej wychodzą, to dobrze. Miło mi tam i tyle. Na latino ćwiczymy czaczę , fajnie tak się pobujać w rytmach Santany. Teraz będzie 2 tygodniowa przerwa, muszę znaleźć coś w zamian, aby nie przytyć. A jutro mam wolne od zajęć i może pojedziemy do Orłowa ? Tam z wysoka morze wygląda bardziej.