Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejne przygotowania.


Czekam na prognozę pogody dla Dolnego Śląska na następny tydzień. Dziś przeglądałam i układałam ubrania do ewentualnego zabrania ze sobą. Koncepcja jest, a potem będę decydować. Narazie odświeżam krótkim praniem, pogoda sprzyja i schnie wszystko.  Dziś lekko chłodniej, dobrze będzie się spało. Rano nastawiłam rosół z młoda włoszczyzna, rosół na skrzydełkach, bo moim zdaniem dla rodziców taki najlepszy. Potem wizyta u fryzjera, a rosół gotował sie. Gdy wróciłam, zjedliśmy II śniadanie, ugotowałam makaron i pojechaliśmy do rodziców. Obiad w postaci tegoż rosołu, gulaszu z indyka z papryka i boczkiem, ziemniaków  młodych z koperkiem i mizerii - podano.  Porcja na jutro jeszcze została , tak miało być. Ponownie pojadę w piątek, dzień przed wyjazdem, aby  brat nie fatygował się już w tym tygodniu. Rozmowa o niczym, jak zwykle narzekania ojca, brak pomysłu własnego na pomoc, odrzucanie przedstawionych propozycji. Ale szczytem wszystkiego było stwierdzenie, że mój brat mówi o mnie nieciekawie, a syn studiujący w Poznaniu uciekł ode mnie. Pozostało mi tylko wyjść i tyle.  (szloch) Poza tym jestem zadowolona z mojej wagi, dziś zjadłam tylko 1 krówkę i dwa ciasteczka , czyli bardzo mało słodyczy ( jak na moje możliwości). Na śniadanie owsianka , po której długo nie czuję głodu. Owoce i młode warzywa to teraz moje ulubione jedzenie.  Jutro pedicure, czyli kolejna chwila relaksu. 

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    6 czerwca 2018, 09:47

    Pakuj się pakuj. Bagażnik pojemny, można zabrać i na zimno i na ciepło. Ja zawsze jeżdżę ze wszystkim czy to na parę dni czy to na 2 tygodnie:))

  • hanka10

    hanka10

    5 czerwca 2018, 21:08

    Dolny Śląsk jest piękny :)! Jakie miejsca planujecie odwiedzić ?

    • Campanulla

      Campanulla

      6 czerwca 2018, 15:04

      Mnóstwo miejsc, bo Złotów, Świdnicę. Pragę, Wrocław, Skalne Miasto, itd. To codziennie kilka miejsc do odwiedzenia.