Pochmurno, ale ciepło, sandały na bose stopy, to najlepsze rozwiązanie. Turystów w Gdyni masa, języki obce jak z wieży Babel. Fajnie spaceruje się w takim towarzystwie. Rano spacer, potem zakupy, coś tam wkoło kuchni ustalone, a potem , my do rodziców, osuszacze w pracy. Nie da się wytrzymać w domu, gdy one "chodzą". U rodziców bz. Zupa została przyjęta z zadowoleniem , zrobiłam mamie test zegarowy i wyszło mi, że ma demencje a nie alzheimer. Mama dobrze oznaczyła tarczę zegarową. Ojciec nie był zadowolony z takiego wyniku, nie wiem dlaczego. A ponieważ rozmowa zeszła na ojca dolegliwości, szybko się ewakuowałam. Mam w domu co robić, chociażby przegląd wszystkich zbędnych czasopism, innych papierów. Rodzice nadal nie wiedzą, co sie u mnie stało, zreszta rzadko pytają co u mnie. Dieta, no cóż, znów boli mnie brzuch , domyślam się, że od pieczywa. Odstawiam zatem zupełnie. Syn doleciał szczęśliwie do Toronto i to jest wiadomośc najważniejsza.
luckaaa
15 lipca 2018, 11:14U mnie po pieczywie wzdecia i rozwolnienie . Co oni teraz robia z tymi zbożami ....
Campanulla
15 lipca 2018, 15:42O to, to ,to jak u mnie.
nobliwa
14 lipca 2018, 22:39Tez nie opowiadam o sobie rodzicom, chyba raczej z wygody, niz z troski aby ich nie zamartwiac. Oni by tak wszystko lepiej zrobili... Serdecznosci.
Campanulla
15 lipca 2018, 15:44U mnie też z wygody, a poza tym, nie chce słyszec po raz kolejny jak rodzicom sąsiadka zalała łazienkę, i trzeba było pół sufitu malować, i to było STRASZNE!
atsok
14 lipca 2018, 20:21Bol brzucha od chleba? Moze to jednak inny powod
Campanulla
15 lipca 2018, 15:42Nie, juz to zbadałam, tylko miałam nadzieję, że orkiszowe pieczywo nie zaszkodzi.
Marynia1958
14 lipca 2018, 15:23krzątanina u mnie również,co chwilę pada....dobrze,ale gdy wyszło słońce wywiesiłam pranie,które zostało przez naturę dokładnie wypłukane....dobrej soboty..
Campanulla
14 lipca 2018, 17:33Nawzajemnie miłej pani