Jutro wyjazd, a jeden migacz w samochodzie nie świeci. Albo urok, albo sr..... ! Za dużo tego. Już nawet mój chłopina wpadł w nerwy. Cóż, wyjazd zaczniemy od warsztatu naprawczego. A dziś wizyta u Mamy. Słabiutka, odmawia jedzenia, można nawet o jadłowstręcie mówić. Tylko pije, na szczęście. Wczoraj produkowałam zapasy na czas naszej nieobecności , pomidorowa, rosół, mielone w sosie, marchewka gotowana, nic nie znalazło akceptacji. Ugotowałam budyń śmietankowy, też nie. Mama dużo śpi, ale to rezultat leków zapisanych. Popłaciłam co trzeba, czas zabrać się za pakowanie. Ustalenia już dokonane, teraz tylko wyjąc, włożyć, zamknąć , i już. Na noc zażyję tabletkę, bo spać z pewnością nie będę mając obok kłębek nerwów. Cóż, taki nasz los, że zawsze jakaś przeszkoda. Laptopa zabieram ze sobą, aby mieć kontakt z Wami. Oby czas pozwolił. Spodziewam się pogody różnej, bo to przecież przedwiośnie. Mam ogromna nadzieję wypocząć, zrelaksować się i wrócić uśmiechnięta. Tymczasem zatem!
MagdalenaIX_2018
24 lutego 2020, 12:03Odpocznij, naładuj baterie i nie przejmuj się durną żarówką, bo po prostu tak bywa.
Laurka1980
24 lutego 2020, 07:10Udanego wyjazdu, odpocznij.
sachel
23 lutego 2020, 19:55Szczęśliwej podróży i udanego wypoczynku :)
alhe11
23 lutego 2020, 18:56Szczęśliwej drogi i dobrego powrotu !
Zabcia1978v2
23 lutego 2020, 17:58Udanego wypoczynku!
KaJa62
23 lutego 2020, 17:53Szczęśliwej podróży, bez przygód i wracaj wypoczęta, zrelaksowana i uśmiechnięta, pozdrawiam
Gacaz
23 lutego 2020, 17:11Udanego wyjazdu.