Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tak sobie pomyślałam,


że  chciałabym już wyjechać tam, gdzie ciepło. Dzis w Gdyni 4 stopnie, deszcz ze śniegiem  zacina. To nie mój klimat. A gdy w poniedziałek nastawiałam krupnik, mąż  stwierdził, że to raczej zimowa zupa. No to ma, jak znalazł.  Krótka wizyta na hali po warzywa, tam też pustawo, ale kupiłam, co chciałam. Piszę  i słucham Nesun Dorma i Luccian Pavarottiego. To a' propos cieplych stron świata.  Podczas pobytu w Bydgoszczy planowaliśmy  wakacyjny pobyt w Rzymie. Cala nasza rodzina kocha Italie, tak wiec kierunek wyjazdu byl oczywisty. Dziś pieke karmazyna. Przygotowałam go na plastrach ziemniaków  zabejcowanych oliwa z cytryna, świeżą  szałwia, pieprzem i solą. Jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Do tego polski probiotyk  czyli kapusta kiszona. Mąż  nadal ma kłopoty z jelitami po pobycie w szpitalu, pomagam  jak umiem.   Na maj i samotność miesięczną mam już wiele planów, z pewnością nuda mnie nie dopadnie. A moje samopoczucie jest ok.  biodro mniej boli, może stan zapalny zniknął?

  • Kaliaaaaa

    Kaliaaaaa

    5 kwietnia 2024, 07:51

    Z ciekawosci- na jaki miesiąc planujecie Rzym? Ciągle się wybieram i wybrać nie mogę...Tęsknota za ciepłem przeszła mi po świętach, gdy było 20+ ( ludzie w krótkich spodniach w parku)- źle się czułam, za ciepło... Teraz cieszę się z 15 stopni i okazjonalnego słoneczka, ale rozumiem że 4 to o wiele za mało

  • tara55

    tara55

    3 kwietnia 2024, 17:06

    Karmazyna nie jadłam jeszcze. Na hali go złowiłaś.? 😉

    • Campanulla

      Campanulla

      4 kwietnia 2024, 17:11

      Nie, w Biedronce, ale .... nie urywa.

    • tara55

      tara55

      4 kwietnia 2024, 17:51

      Dziękuję za opinię. :)

  • tara55

    tara55

    3 kwietnia 2024, 17:04

    Z dzisiejszej pogody deszczowo - śniegowej byłam zadowolona. Deszcz mocno zacinał a ja specjalnie wystawiałam twarz do wody i było mi wyjątkowo przyjemnie. Miałam darmowy masaż. :)))

  • sachel

    sachel

    3 kwietnia 2024, 13:09

    Tak pięknie i apetycznie opowiadasz, o tym co gotujesz, że aż ślinka cieknie. Mi też do ryby smakuje surówka z kapusty kiszonej :). Nam również się na lato marzy Italia - ale Mediolan. Z tym, że nie wiem, czy się uda, bo mam zabukowane 2 tygodnie w Grecji, tydzień w Anglii, i zwyczajnie się boję czy wystarczy nam urlopu.

    • Campanulla

      Campanulla

      4 kwietnia 2024, 17:12

      oby wystarczyl9.