Witam
Wczoraj przyszła nieszczęsna @ , eh ... cały dzien się zwijałam z bólu , nawet tabletki żadne nie pomagały... Dziś weszłam na wagę , a ta wredna pokazała 64,1 , ale liczę , że po @ będzie jakieś 62 .. hyhyhy fajnie by było
W sobote kolejne wesele, tym razem siostra mojego narzeczonego wychodzi za mąż , ale będzie fajnie , tylko , żeby już było po @ i bylo tych kilka kg mniej Siostra mojego narzeczonego razem ze swoim przyszłym mężem pracują w Holandii i przyjechali w sobotę , więc w niedzielę narzeczony mnie zabrał do siebie , a jego siostra stwierdziła , że zmarniałam ... ,że w sylwestra wyglądałam lepiej .... ( ważyłam 70 kg wtedy ) Lepiej to napewno wtedy nie wyglądałam ... Nie lubie tam jeżdzić , bo teściowa zawsze pełno jedzenia nastawia i słodkiego , a ja nawet jak nie mam ochoty to R na mnie krzyczy , że mam jeść, nawet wczoraj od swojej mamy dostał opieprz za to , że tak krzyczy na mnie , a nie spokojnie mówi... I dobrze , należało mu się No nic uciekam , booźki
deemon
17 sierpnia 2010, 17:23baw się dobrze;)
JulkaAlf
17 sierpnia 2010, 11:57a waga TAK TAK na bank spowodowana @
JulkaAlf
17 sierpnia 2010, 11:56no i super, że dostałaś okres a nie np. dzień przed weselem...ile ja bym dała żeby się nawet zwijać z bólu ale żeby przyszła ta @...bo narazie to ani widu ani słychu:/