Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
​Dzień 2


Mija kolejny dzień diety bez laktozy. Już odczuwam pierwsze efekty ;) przede wszystkim nie czuję się wzdęta i obolała, co znacznie poprawia mój komfort.

Menu:

Śniadanie: 314kcal

kawa, płatki owsiane zalane mlekiem bez laktozy, jagodami goji i nasionami chia, małe jabłko

lunch: 347kcal

udko z kurczaka, sałatka z buraczków i papryki, śliwki, kawa

przekąska: 167kcal

serek wiejski bez laktozy, sałata, rzodkiewka, ogórek, wędlina z indyka

kolacja: 355kcal

barszcz czerwony, lody bez laktozy

 

RAZEM:   1183kcal      B-74g  T-48g  W-141g

 

Z aktywności fizycznej: Fitness Blender + dodatkowe rozciąganie

  • angelisia69

    angelisia69

    2 września 2016, 16:37

    dobrze ze wzdeta nie jestes,ale 1200 kcal to stanowczo za malo,proponowalabym zwiekszyc i dodac jakies tluszcze!

    • Catherine45

      Catherine45

      2 września 2016, 16:44

      akurat z kalorycznością i ilością tłuszczu różnie bywa, teoretycznie mój limit to 1500kcal 94g bialka, 50g tłuszczu i 169g węglowodanów...zawsze zostawiam mały zapas, bo zdarza mi się zjeść dodatkowo kilka migdałów, albo łyżeczkę masła orzechowego ^^