Witajcie ;)
Dziś zaczynamy 25 tydzień :D jeszcze tylko 15 i będę mogła nareszcie przytulić swoje maleństwo. Im bliżej porodu, tym więcej myśli mam w głowie. Nie boję się bólu, ale martwię się, żeby na pewno wszystko było dobrze. Zastanawiam się, czy poradzę sobie w nowej roli? Czy matka z ED i innymi problemami w ogóle może być dobrą matką? Jak zorganizuję swoje życie na nowo? Czy nie dopadnie mnie nawrót depresji albo ED? Jest milion pytań i brak odpowiedzi, bo takich rzeczy nie da się zaplanować.
W czwartek mam wizytę u lekarza i jestem ciekawa co mi powie. Musimy koniecznie doprowadzić morfologię do porządku!
Co po za tym?...Planuję już zakupy dla siebie, ale zwlekam do października, bo rozmiar pewnie jeszcze mi się zmieni ;/
Ehhh byle do czwartku...
numer1233ppf
3 września 2018, 12:34Już coraz bliżej końca :) będzie dobrze