Zrobiłam sobie dwudniową przerwę
Dzisiaj pomiary i niestety nic nie schudłam i na szczęście nic nie przytyłam mimo że 3 dni w tygodniu nieźle pochodziłam, ale w zamian więcej jadłam. Może to jest przyczyną stania wagi, a może coś innego w każdym razie obecnie nic na ten temat nie wymyślę może mi się wydawać to albo tamto jednak nic pewnego.
Na wadze jest 77,5 kg.
Dzisiaj padało ale było ciepło w tej chwili na termometrze jest 16,4 stopni czyli spanie będzie przy otwartym oknie. Obecnie kwitną przepięknie forsycje i mirabelki, których zapach jest cudowny. Mirabelki mogłyby rosnąc w lasach Lothlorien z Władcy Pierścieni bardzo by tam pasowały i tak nie wiadomo dlaczego do magicznego świata trafiły moje myśli
Śniadanie Kawa zabielana bez cukru 200ml 50kcal
Banan 100g 89kcal
Obiad Kotlet schabowy 110g 387kcal
Ziemniaki 150g 116kcal
Surówka 100g 100kcal
Tłuszcz 20g 135kcal
Kolacja Łosoś wędzony 50g 81kcal
Twarożek kanapkowy 35g 85kcal
Chleb pszenny 47g 123kcal
Smakowita 10g 36kcal
Kawa zabielana bez cukru 200ml 50kcal
Razem 1252kcal
+ Woda czysta niegazowana 2l
Kristina_isia
18 kwietnia 2018, 08:33wiosna jest piękna i dodaje motywacji. U mnie wczoraj już 22C było.
Cefira
18 kwietnia 2018, 22:37To bardzo ciepło jak w lecie :)