Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30-10-2018 Wtorek (285)


Dobry wieczór słodziutkie :)(kwiatek) 

Niesamowita pogoda wczoraj zaledwie 5 stopni, a dzisiaj było nawet 20 w sumie mnie to cieszy, cieplutko:)

Postanowiłam dzisiaj zrobić duże porządki, bo jutro nie mam ochoty tym bardziej, że jutro będę co nieco piekła, więc nie chcę kumulować roboty w jednym dniu i muszę kupić jeszcze kwiaty.

Śniadanie        Kawa zabielana bez cukru         200ml         50kcal

Obiad              Pierogi z serem                           260g       512kcal

Kolacja            Parówki                                       196g       586kcal

                        Chleb pszenny                             55g       146kcal

                        Kawa zabielana bez cukru        200ml         50kcal

Razem                                                                            1344kcal

+         Woda czysta niegazowana                           2l

Pod względem wagowym i ilościowym mało za to sporo kalorii w tym było i przyznam, że trochę głodno.

Życzę dobrej nocy (noc) szanownym dziewczątkom(kwiatek) i przyjemnego poranka być może słonecznego (slonce):)

:*

  • Kristina_isia

    Kristina_isia

    5 listopada 2018, 17:34

    huśtawka pogodowa ogromna, ja przypłaciłam ją bólem głowy, dobrze,że nie mam migren, bo jak widzę dziewczyny jak cierpią to az gęsia skórka wyłazi. U nas cieplej , ale nie tak wiosennie :) tylko +13 C

    • Cefira

      Cefira

      5 listopada 2018, 21:53

      Nie fajnie jest gdy tak szybko pogoda się zmienia chyba jestem meteopatką a i sąsiedzi niektórzy też za szczęśliwi nie są z powodu tych zmian owszem wszyscy się cieszą gdy jest ciepło, ale jak przychodzi zimnica każdy ma dosyć.

    • Kristina_isia

      Kristina_isia

      6 listopada 2018, 07:42

      pory roku już od jakiegoś czasu nie są takie jak dawniej. szcegolnie wiosna i jesień zrobiły się dziwne, za ciepłe jednak. U mnie do tego susza okropna. Nawet teraz jest wilgoc z mgły , ale ciagle bez opadów.

    • Cefira

      Cefira

      6 listopada 2018, 22:59

      U nas też sucho, jak pieprz grzyby, a raczej ich brak tego świadkiem. Jednak nie będę narzekać dzisiejszy dzień był przepiękny trzeba się cieszyć w końcu i tak doczekamy deszczu i pluchy.

  • kalina91

    kalina91

    31 października 2018, 23:34

    Jak tam wypieki udaly sie? Wrzuc pochwal sie , co tam wyczarowalas kochaniutka ... buzka

    • Cefira

      Cefira

      2 listopada 2018, 23:08

      Wypiek się udał zdjęcia nie zrobiłam, zrobiłam sernik z masakryczną ilością rodzynek placek i po placku dzisiaj zostało tylko wspomnienie :) Buzialki :)****

  • geza..

    geza..

    31 października 2018, 18:36

    U mnie wczoraj bylo 22°...piekbie cueplo jak latem...dzis 19° ale niebo blekitne i sonodo wieczora;)....u mnie chodza dzieciaki zbieraj slodkosci...sa fajnie przebrani;)...a co ciekawego upieklas!??...1344 kcal to chyba nie za duzo...chyba ze bylo cos poza tym co napisals!? ;) pozdrowionka kochana i spokojnej nocy zycze;) geza

    • Cefira

      Cefira

      2 listopada 2018, 23:11

      Nic nie było poza tym. Ja też nakupiłam masę słodkości i żaden dzieciak nie przyszedł, tak że masę słodyczy zawiozłam dzieciom mojego brata i bratanicy. Miłego jutrzejszego dzionka o aktywność myślę sama zadbasz :)***