Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


no tak, waga 85,8 znowu pokazała, choć dietkowo było...może nie idealnie, ale dietkowo,Orbitrek też zaliczony 10min, jedynie A6W znów przesuwam, bo wczoraj mimo, że wdomu cały dzień, to strasznie zabiegana byłam (remont łazienki i wyżywienie trzech męzczyzn)

No nic, trzeba dietkować dalej i może jutro coś lepiej na wadze zobaczę....