Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4867
Komentarzy: 67
Założony: 23 sierpnia 2012
Ostatni wpis: 4 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ciastolini

kobieta, 34 lat, Kraków

172 cm, 60.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 sierpnia 2015 , Komentarze (1)

Przez ostatnie trzy tygodnie mocno zaniedbałam diete. Nieregularne posiłki, slodycze mało wody mineralnej. Ale teraz wracam i znów zamierzam pilnować tego co jem i kiedy jem. Cel akyualny :) plan na jego osiągniecie 2 miesiace

14 czerwca 2015 , Komentarze (2)

59,8 :) wiem ze to nie duzy spadek. Ale dla mnie znaczacy :) od kilku lat przy kazdej probie odchudzania marzylam o tym zeby dojsc do wagi ponizej 60. Ale zawsze konczylo sie na 62-65. Jednak konsekwencja i samozaparcie daja efekt. Mala rzecz a motywacja wielka :) jeszcze 4,8 kg przede mną. 

15 maja 2015 , Komentarze (2)

Wstyd się przyznać, na prawdę nie ma się co oszukiwać bo wszyscy doskonale wiedzą że kobiecie nie pasuje papieros i przekleństwa. A tak się fatalnie (dla mnie) składa że jedno i drugie dotyczy mnie, nie mówię że klnę jak szewc ale w stresowych momentach zdarza mi sie użyć jakiegoś "przecinka". Bardzo zależy mi żeby wyplenić ze swojego języka wszystkie te umilacze. Natomiast papieros to zupełnie inna historia, ja to po prostu czasem lubię, sprawia mi przyjemność po całym ciężkim dniu takie parę minut dla mnie. Jednak mam słabą wole i widzę że coraz częściej zdarza mi sie siegać do paczki. Cięzko mi znaleźć jakikolwiek racjonalny argument dla którego jestem wstanie wytłumaczyć dlaczego truje sama siebie ?
 Od wczoraj nie paliłam i postaram sie w tym wytrwać znaleźć inny sposób na releks. Dziś pierwszy raz ide biegać zobaczymy może złapie bakcyla :)

15 maja 2015 , Skomentuj

Wstyd się przyznać, na prawdę nie ma się co oszukiwać bo wszyscy doskonale wiedzą że kobiecie nie pasuje papieros i przekleństwa. A tak się fatalnie (dla mnie) składa że jedno i drugie dotyczy mnie, nie mówię że klnę jak szewc ale w stresowych momentach zdarza mi sie użyć jakiegoś "przecinka". Bardzo zależy mi żeby wyplenić ze swojego języka wszystkie te umilacze. Natomiast papieros to zupełnie inna historia, ja to po prostu czasem lubię, sprawia mi przyjemność po całym ciężkim dniu takie parę minut dla mnie. Jednak mam słabą wole i widzę że coraz częściej zdarza mi sie siegać do paczki. Cięzko mi znaleźć jakikolwiek racjonalny argument dla którego jestem wstanie wytłumaczyć dlaczego truje sama siebie ?
 Od wczoraj nie paliłam i postaram sie w tym wytrwać znaleźć inny sposób na releks. Dziś pierwszy raz ide biegać zobaczymy może złapie bakcyla :)

11 maja 2015 , Komentarze (6)

Musze przyznać sama przed sobą ze słodkości są moja wielką słabością i nie chodzi tu tylko o to ze są zbędnymi kaloriami ale o to ze odbierają mi motywacje. Gdy tylko skusze się a coś słodkiego od razu wydaje mi się ze dieta i ćwiczenia stają się bez sensowne ponieważ znowu uległam. Ciężko mi z nich zrezygnować bo po prostu uwielbiam czekoladę. Całej sprawy nie ułatwia mi też mąż który zawsze musi mieć w domu szafkę wypchaną po brzegi rozmaitymi słodyczami- które stają się dla mnie ogromną pułapką bo po prostu nie potrafię powiedzieć NIE!
Koniec końców chyba jestem skazana na ten okropny celulit;/

16 kwietnia 2015 , Skomentuj

Zastanawiam się czy uda mi sie osiagnać te 58 kg. Już wiele razy w swoim życiu dochodziłam do  aktualnej wagi czyli 62-63 kg. Jednak nigdy nie osiągnęłam wagi którą założyłam w celu. 
Zobaczymy jak bedzie tym razem...

13 kwietnia 2015 , Skomentuj

Wracam po raz enty :D z nową motywacją i nowymi siłami. Cel 58 kg do lipca, wiem ze czasu mam bardzo dużo dlatego wierze ze sie uda. Tym razem zależy mi na tym by wymarzona wagę osiągnąć w zdrowy i racjonalny sposób. Zdrowe odżywianie i ruch. Postaram sie regularnie pisać i informować o moich postępach.
Misja bikini 2015 START!!!

9 września 2013 , Skomentuj

13 dni, mam nadzieje ze bedzie to szczęśliwa trzynastka :D tyle daje sobie zeby zobaczyc 59 kg  nie musi to być równo 59 po prostu ma być 5 z przodu dokładnie 22 wrzesnia w niedziele chce wejsc na wage i zobaczyć ze dałam rade. przez chorobe i troche zaniedbałam diete i ćwiczenia oczywiscie ale chce bardzo. i musze. Więc do dzieła!!!!

9 września 2013 , Komentarze (3)

nie udało mi sie zrealizować plany na ostatni tydzień, ponieważ sie pochorowałam :( no ale próbuje dalej marzę o tym żeby zobaczyć 5 z przodu :)
pozdrawiam

3 września 2013 , Komentarze (5)

dwa  batony ;/ barwo Ciastolini;/