Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To już 5 mniesięcy.... (-20,6kg)


Jak ten czas leci.... Juz 5 miesiecy stuknelo, od kiedy wzialem sie w garsc. Przez ostatni miesiac zanotowalem kosmetyczna utratę wagi (-1 kg), ktora wahala sie przez ten czas o +/- 1 kg. W ciagu ostatniego tygodnia (2xjogging, 1 godz. plywania) spadla o -0,6 kg i wskazuje dziś 85,40 kg. Bol stopy podczas biegania nie ustaje, wiec trudno bedzie cos wiecej zdzialac...:( Utrzymujac jednak obecne tempo spadkow, moze uda sie wykonac plan max (84) do konca roku:) Powodzenia! Pozdrawiam!