Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powoli wracam do zywych.





Teze ze ciaza to najpiekniejszy okres w zyciu kobiety uwazam za czysty chwyt propagandowy. Zywie gdzies w srodku nikla juz nadzieje ze niebawem przyjdzie mi to odszczekac. Tymczasem ..... czysta propaganda.


  • ZielonyGroszek

    ZielonyGroszek

    13 września 2011, 21:08

    napisz coś więcej, nawet na pocztę. Gratuluję stanu "odmiennego" - czy błogosławiony, sama ocenisz :)) Teraz dopiero wyzwanie przed Tobą! Gratuluję! I cieszę się, ze wróciłaś. Naprawdę!!

  • rob35

    rob35

    11 września 2011, 15:48

    ciąża to przereklamowana sprawa. Mogłabym mieć jeszcze jedno dziecko, ale świadomie włazić w stan pączkowania - co to to nie! Never again! A i tak najtrudniej jest tak ze 3 lata po ciąży :P

  • niunka31

    niunka31

    11 września 2011, 15:40

    ja tak mialam cale 9 miesiecy hihi a potem hmmm depresja poporodowa ...wiec tego okresu za bardzo milo nie wspominam ,ale ale za to hih moglma jesc dowolo hihih w pierwszej ciazy plus 40 kg !!! nie wiem z czego u mnie ha? powinnam plakac a w drugiej to juz brak slow!!!! tule mocno!!!!