coraline-dodonka
kobieta, 44 lat
Warszawa
po pierwszym dniu na diecie jestem o dziwo najedzona. Oby wystarczyło mi motywacji bo czasu w kuchni spędzam MNÓSTWO
oj kuchnia... właśnie na ty motywacja się kończy
Trzymam kciuki za wytrwałość :). Ja na razie po śniadaniu i też czuję sytość :) Ciekawe co będzie dalej ?
rakam
11 września 2014, 11:14oj kuchnia... właśnie na ty motywacja się kończy
AnDa.a
9 września 2014, 08:49Trzymam kciuki za wytrwałość :). Ja na razie po śniadaniu i też czuję sytość :) Ciekawe co będzie dalej ?