Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga


Nie wytrzymałam do soboty. Zważyłam się. Jest mniej!! zobaczymy co bezie w sobotę.
Martwię się tylko bo w niedzielę zoctałąm zaproszona na wystawną kolację i nie wiem co zrobić. Jak nie zjem to będzie źle, nie chce obrazić Jubilatki. Mam jeszcze 2 dni żeby zastanowić się co robić

  • coraline-dodonka

    coraline-dodonka

    17 września 2014, 20:42

    NO I POSZŁAM! i było ok :D

  • AnDa.a

    AnDa.a

    11 września 2014, 15:14

    idź ! koniecznie :) przecież nie będzie tam tylko karkówki ze smalcem?/ :P poza tym zawsze możesz porozmawiać ze swoim dietetykiem i ona Ci doradzi co możesz zjeść :)

  • rakam

    rakam

    11 września 2014, 15:12

    na bank coś bedzie co możesz jeść! gratuje spadku:) !

  • tubiczrjk

    tubiczrjk

    11 września 2014, 14:49

    sałatki i chude miesko- jakiś kurczaczek:O))) i bedzie git - brzuszek Ci za to podziękuje :O)

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    11 września 2014, 14:28

    Nie ma co się bać, każdą imprezę można przetrwać, po prostu przed posiłkiem pij dużo wody to zmniejszy Ci łaknienie, i tak jak już koleżanka napisała wybierał mniej kaloryczne potrawy, jeśli to wystawna uczta to z pewnością będą sałatki, surówki itp, nie trzeba od razu jeść pieczeni, wszystko byle z umiarem i zdrowym rozsądkiem, powodzenia :)