przytyłam 4kg. waga wynosi 63. tyle sie staralam, zeby zejsc ponizej 60 i teraz to zaprzepaściłam, kurwa. trzeba sie od nowa postarac, ale jakos nie mam motywacji, jedyna motywacja jest to, ze brat kolegi bierze 15czerwca ślub i może akurat wezmie mnie jako swoja osobę towarzyszącą. juz niedługo matura i wiecie co? nie mam jeszcze napisanej pracy maturalnej, nie wiem czy sobie poradze. dlatego dziewczyno spinaj dupe i bierz sie do roboty!
dziekuje, dobranoc.:*
Rosalin
1 maja 2013, 11:02Też przytyłam i obie ważymy 63 kg, damy radę! ;)
ann0404
28 kwietnia 2013, 23:30trzymam kciuki!;)
WildBlackberry
28 kwietnia 2013, 23:12ja tez jestem na etapie spinania dupy xD