dzien 3 uważam za bardzo, bardzo udany.
sniadanie: jajecznica z 2 jajek na łyżece margaryny (ok.200kcal)
obiad: 300ml barszczu białego, ziemniaki + buraczki czerwone (ok. 230kcal)
kolacja: serek tutti +błonnik (ok. 120kcal)
razem: 550kcal
o jaaaa. nawet nie możliwe, ze tak mało kalorii skoro ja chodze taka najedzona. masakra.
ćwiczenia:
trening pośladków z Mel B
martini18
29 września 2013, 13:37to co gubisz i bedziesz gubic na wadze to miesnie, woda... niszczysz swoje cialo, waga oczywiscie pokaze, na jakis czas to co chcesz a potem bedzie jojo... i sorry ale nie wierze ze jestes najedzona
Unbesiegbar
24 września 2013, 10:15Tylko nie spal mięśni Kochana :P
sloneczkoko
24 września 2013, 08:21stanowczo za mało kalorii