Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 19


Hej :)

Narzekałam wczoraj na pogodę i teraz żałuje :( bo dziś jest jeszcze gorzej. Całą noc padało i teraz również pada. Miałam mieć dzisiaj wolne lecz wczoraj wieczorem zadzwoniła koleżanka że ma coś tam z synem do załatwienia i czy bym za nią nie przyszła.

Ogólnie mam teraz pół roku przerwy na uczelni i chciała pracować ale w tym miesiącu byłam za nią 10 dni, jak ja chciałam żeby jeden była za mnie to oczywiście nie mogła. Ja rozumiem że jest samotną matką ma 6-letnie dziecko ale ja czuje się jak jeleń chodząc za nią ciągle do roboty. Też mam swoje życie osobiste, plany itd 

Praca jest fajna nie powiem że nie bo w sumie nic tu nie robię, tylko siedzę na kompie xD ale nie zmienia to faktu że miałam być 15 dni a byłam 25. Też nie chce mi się codziennie siedzieć od 10-19 w robocie bo ani nie mam czasu na siłownie ani na swoje sprawy. Od tego miesiąca koniec. 

Teraz z innej beczki:) znalazłam przypadkowo fajny przepis na pasztet z piersi z kurczaka i wątróbki:

Składniki:
- 1 średnia cebula
- 1 czerwona papryka
- 20 dkg piersi z kurczaka lub indyka
- 20 dkg wątróbek z kurczaka
- 50 g zimnego masła
- sól, pieprz do smaku
- zioła (np. bazylia, tymianek)
- czosnek
- oliwa do smażenia

Fajna alternatywa skoro i tak jem mięso codziennie:) może się skusze :)

Menu:

- serek wiejski

- 200g wątróbki z kurczaka z kapustą kiszoną

- 3 jajka z fetą

- masło orzechowe

Buziaki:)

  • Victtory

    Victtory

    30 marca 2015, 19:10

    Faktycznie godziny pracy nijakie.