Witajcie!
Tak jak w tytule.. zakladalam sobie ze wage 93 osiagne do konca roku i wlasnie spojrzalam na swoja wage i mysle ze to realne zalozenie.
Tak malo brakuje. ;)
Niestety @ nie odpuszcza i czuje sie okropnie..
Zauwazylam ze wiekszosc z Was w czasie @ ma rozne zachcianki.
Ja mam wrecz odwrotnie .. przez te dni moglabym nic nievjesc tsk mnie odrzuca.. mdli.. czasami czuje sie jakbym znow byla w ciazy hehe.;)
No coz taka nasza natura..
koncze wpis bo nie mam zbytnio weny do pisania..
odezwe sie z mniejsza waga.;D
buzka.;**
naughtynati
17 grudnia 2013, 19:38mam podobnie do Ciebie, bardziej nie chce mi się nic jeść jak mam okres, niż wpierdzielać wszystko. ;)
pazzobruna
17 grudnia 2013, 16:31Po okresie to na pewno zobaczysz upragnioną wagę cel bardzo bliziutko :) zazdroszczę braku apetytu ja to mam takie chcice na wszystko że ciężko się opanować.
buka11
17 grudnia 2013, 14:30trzymam kciuki :)
JustynaBrave
17 grudnia 2013, 13:11gratulacje! :) nic tak nie motywuje jak osiąganie celów! :)
^NeverGiveUp^
17 grudnia 2013, 11:45dasz radę! :-)
dostepnatylkonarecepte
17 grudnia 2013, 10:37Dasz radę, powodzenia! :)
true_
17 grudnia 2013, 09:40Na pewno się uda:)) Powodzenia
BedeWalczycDoKonca
17 grudnia 2013, 09:26Trzymam kciuki !! :*
Siranel
17 grudnia 2013, 09:10powodzenia :)