Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem 22-u letnią kobietą z troszkę większą ilością ciała niż moje koleżanki. Ale to się zmieni, podejmuję walkę o nową siebie, o nowe ciało i zmianę w mojej psychice.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6368
Komentarzy: 155
Założony: 11 grudnia 2013
Ostatni wpis: 9 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
buka11

kobieta, 33 lat, Olsztyn

180 cm, 88.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

9 lutego 2014 , Komentarze (8)



Zaczęłam pracę i jak na razie trochę mi ciężko pogodzić to z dietą i ćwiczeniami. Mam nadzieję, że się przyzwyczaję i wszystko wróci na dobre tory
Wstawiam swoje zdjęcie. Myślę, że jak na 90 kg żywej wagi nie jest ze mną tak źle...

5 lutego 2014 , Komentarze (1)

Kupiłam w aptece lek na gardło-Orofar Max, farmaceutka powiedziała, że jest bardzo skuteczny bo jest zawarta w nim substancja znieczulająca. Faktycznie gardło mniej boli ale na szyi wyskoczyła mi pokrzywka,  swędzi okropnie. W ulotce napisane, że to bardzo rzadkie efekty niepożądane które zdarzają się 1 na 10 000 przypadków. Widocznie jestem tą jedna osobą. Jutro pierwszy dzień w pracy a tu takie cyrki. Mam nadzieję, że przez noc mi zniknie

4 lutego 2014 , Komentarze (5)

Wstałam z okropnym bólem gardła, mam je tak strasznie zawalone, że ciężko mi jeść. Poszłam na siłownię pobiegać i myślałam, że zadławię się własną śliną. Tak ciężko mi cokolwiek przełknąć. Znacie jakieś dobre sposoby które pomogą ? Do tego jeszcze spóźnia mi się okres... Chyba dlatego, że brałam tabletki na przeziębienie.

3 lutego 2014 , Komentarze (5)

Właśnie wzięłam gorącą kąpiel, zrobiłam peeling kawowy, pomasowałam się bańkami chińskimi i pobalsamowałam. Lubię gdy moje ciało jest takie gładkie, prawie jak pupcia niemowlaka Używałyście może baniek ? jak tak to jakie były efekty ? Ja nie dawno kupiłam wiec jestem ciekawa co zdziałają A Wy jak dbacie o swoje ciałka ?

2 lutego 2014 , Komentarze (4)

W końcu się zmierzyłam, szału nie ma ale ważne że w ogóle coś zleciało

Biust: 99 cm (-1)
Talia: 79 cm (-2)
Brzuch: 89 cm (-3)
Biodra: 110 cm (-2)
Udo: 65 cm (-3)
Ramię: 23 cm (-1)


Łącznie od 27 listopada straciłam:
biodra: 7cm
brzuch: 13 cm
talia: 15 cm
biust: 5 cm

30 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Właśnie obliczyłam km i przedstawiają się następująco-
Rower- 200 km
Bieganie- 50 km

Do tego 19 godzin innych ćwiczeń.

Jutro sprawdzę obwody i mam nadzieję, na kilka centymetrów na minusie

29 stycznia 2014 , Komentarze (8)

W nocy śniły mi się jakieś koszmary i to, że się spóźniam na rozmowę kwalifikacyjną... Później nie mogłam zasnąć i tak od 7 latałam po domu. Chciałam wydrukować swoje CV a mam je na telefonie, okazało się, że robiłam je w starszym programie i nie odczytuje więc musiałam pisać na nowo jakby jeszcze tego było mało w drukarce zasechł tusz. Panika, co ja teraz zrobię. Poszłam do biblioteki z myślą, że tam to zrobię a tam kolejny psikus, Pani 30 minut mocowała się z drukarką bo coś nie działała. W końcu się udało. Do tego jeszcze zapomniałam telefonu z domu, cóż i bez niego da się żyć. Myślałam, że skoro zaczęłam dzień tak pechowo to i pracą nic nie wypali ale na szczęście się myliłam.  Dziewczyny dzięki, że trzymałyście za mnie kciuki Poszłam a tam na lajcie, żadnej stresującej rozmowy, dostałam skierowanie na badania i na początku lutego zaczynam. Praca tylko na 5 miesięcy ale dobre i to. Na pewno lepiej na tym wyjdę niż na siedzeniu w domu

28 stycznia 2014 , Komentarze (11)

Dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani z Urzędu Pracy i zapytała czy nie chciałabym pracować w Urzędzie Miasta. Oczywiście powiedziałam, że tak. Więc jutro rozmowa kwalifikacyjna. Boje się jej. Nie wiem jakich pytań mogę się spodziewać. Czy będą mnie pytać o różne ustawy itd. ?  Mam nadzieję, że się uda, grunt to pozytywne nastawienie. Trzymajcie kciuki

27 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Nie wiem co się dzieje, staram się, jem mniej, ćwiczę a waga ciągle idzie w górę. Już nie mam na to siły. Chciałam ładnie wyglądać w wakacje, chciałam schudnąć żeby móc zajść w ciąże i co teraz ? Nie zostanę mamą bo mój organizm nie chce schudnąć ? Ja wiem, że jest zima i niby każdy przybiera na ten czas na wadze ale bez przesady, ćwiczę 5 razy w tygodniu po 2 godziny więc nie powinnam tyć. Dlaczego tak się dzieje, miałam marzenia ale widocznie byłam głupia myśląc, że się spełnią. Nie mogę się poddać

23 stycznia 2014 , Komentarze (6)

Jestem, żyję, mam się dobrze   Codziennie ok 120 minut ćwiczeń w tym 3-4 razy w tygodniu 30 minut biegania. Czasami nie mam już siły ale spinam tyłek i do przodu Kto jak kto ale ja dam radę   Co do jedzenia to dalej odżywiam się zdrowo. Waga się ze mną bawi, co na nią ustanę to więcej i więcej. Ale zawsze gdy w poniedziałek mam prawidłowe ważenie to jest miła niespodzianka. Pod koniec stycznia się zmierzę i zobaczę czy będą jakieś efekty. Mam nadzieję, że tak.