Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pojechałyście mi ...myślałam ,że jest lepiej ...


a tu okazuje się ,że ludzie odbieraja mnie jako wilkie i grube coś...smutno mi bo patrząc w lustre widze cos innego ,serio widze fajna okrągła laske ,czy to grzech byc pulchnym ?????

  • ostrow2

    ostrow2

    14 lipca 2015, 12:28

    Wiesz co ? ja też tyle co Ty ważyłam tylko jestem troszkę wyższa i też jak Ty nie widziałam tego że jestem gruba !! I tak jak Ty widziałam siebie okrągłą ale fajną .... do czasu . Na zdjęciach z komunii mojej córki zobaczyłam siebie i zdumiałam . Zauważyłam że wyglądam jak dobrze upasione prosie ! i wtedy powiedziałam sobie koniec!!!! i zaczełam walkę i wcale nie jest różowo bo dalej siebie widzę szczupłą i zgrabną ale to nie prawda ! Ja ważę 86 kg więc jaka szczupła , ale już teraz czuję się lepiej i jestem bardziej sprawna , chodż do tej pory też byłam sprawna tylko że teraz jest lżej . walczę dalej z różnym skutkiem ale jednak . Ty też zacznij bo warto !!!! jestem 20 lat starsza od Ciebie i wież mi szkoda Twoją młodość pod tłuszczem chować . Ja żałuję tych grubych lat , tego że mogłam być dla siebie fajniejsza i to nie chodzi o wygląd tylko o pewność siebie i o to żeby Ciebie wszyscy Ci co obgadywali mogli się w dupę pocałować. Powodzenia Ci życzę z całego serca , nie płacz tylko zacznij chodzić duuuuużo

  • czasnazmianyyyy

    czasnazmianyyyy

    23 czerwca 2014, 14:17

    chyba do konca nie wierze ze wygladam jak wygladam...wydawalo mi sie ze nie jest zle a jednak

  • Wiosna122

    Wiosna122

    21 czerwca 2014, 17:16

    to nie grzech...., ale gdyby ci to nie przeszkadzało to chyba nie byłabyś tutaj? prawda? Wiesz kiedy zrozumiesz że to jest złe? Kiedy załamie ci się zdrowie tak jak mi, zobaczysz smierć przed oczami i zdasz sobie sprawę do czego sama się doprowadziłaś... ale wtedy może być już za późno...

  • mirabilis1

    mirabilis1

    21 czerwca 2014, 16:49

    Zgadzam sie. I nie wierze, ze dobrze sie ze sobą czujesz.... ja mam 172cm i bylabym przytloczona, gdyby mi ktos wrzucil na plecy 55 kg...

  • Meg73

    Meg73

    21 czerwca 2014, 16:35

    Ja jestem dużo starsza niż Ty ale otyłością zrujnowałam sobie organizm. Mam w promocji wszystkie choroby metaboliczne tj cukrzyca, nadciśnienie, zaburzenia hormonalne podwyższony cholesterol i triglicerydy. Przez otyłość można stać się wrakiem człowieka. Weź sięw garść teraz póki nie jest za późno. Uda się jeżeli tylko będziesz chciała.

  • tanned.21

    tanned.21

    21 czerwca 2014, 16:32

    Jesteś gruba i to bardzo, nie wyobrażam sobie tego, że myślisz o sobie, że jesteś fajna laską. Według mnie z takim bmi jesteś poprostu otyla. Weź się za siebie póki jeszcze możesz to zmienić. Powodzenia.

  • ConejoBlanco

    ConejoBlanco

    21 czerwca 2014, 16:22

    To prowokacja? Nie jesteś pulchna, tylko skrajnie, chorobliwie otyła (BMI powyżej 40) i powinnaś coś z tym zrobić dla zdrowia - nawet jeśli uważasz się za laskę, co dla mnie jest niewyobrażalne.

  • bianka_2014

    bianka_2014

    21 czerwca 2014, 16:04

    a kręgosłup nie boli? nogi nie puchną? a inne dolegliwości? chcesz być taką laską?

  • krolowamargot1

    krolowamargot1

    21 czerwca 2014, 16:03

    Nie, to nic złego byc pulchnym. Nie ma nic złego w rozmiarze 40, 42, czy 44. Ale Ty nosisz który? 54? Ważysz ponad 110 kg przy niewielkim wzroście. Żeby byc pulchną, musisz ważyć jakies 30-40 kg mniej. Teraz zagrażasz sobie. Jedzenie jest fajne, ale Ty jesz źle. Za duzo, za słodko, za tłusto. A nie musisz.

  • MozeszWiecej

    MozeszWiecej

    21 czerwca 2014, 16:01

    Zamiast sie uzalac nad soba wez dupe w troki! Bo dziewuchy w wiekszosci maja racje.

  • katy-waity

    katy-waity

    21 czerwca 2014, 15:53

    jezeli lubisz kragle ksztalty to schudnij do 'nawagi",ale otylosc zagraza zyciu,teraz jestes jeszcze mloda, ale jak zaczną siadac Ci narządy wewnetrzne, itp to bedzisz zalowala ze nic z tym nie zrobilas....Powodzenia

  • SylwiaOna

    SylwiaOna

    21 czerwca 2014, 15:51

    jesli w glowie sobie nie ulozysz i nie zrozumiesz ze to zle dla ciebie to nigdy nie schudniesz, sama piszesz ze w lustrze widzisz fajna okrągła laskę.....jesli tego nie czujesz to po co sobie głowę zawracać?