Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8-9/171 byla rozpusta!


Na początek waga z dn. 21.07.2018... 113,2 kg WOW!!!! -3,1 kg, tego się nie spodziewalam... Wiem, że to początek i w ogóle nie ma się czym ekscytować przy wadze słonia, ale tydzień temu było mnie więcej o 3kg!!! Teraz okres i czuję się nalana i ogólnie blee, ale to minie :) cieszę się niezmiernie, że znowu wzięłam się za siebie. 

Od tygodnia nie rusza mnie pepsi ani soki owocowe 100%. Te drugie czasem dodaje do wody, na smak dosłownie. Słodycze też mocno ograniczyłam. Pozwalam sobie w niedzielę na lody. Zero podjadania słodkiego i oszukiwania samej siebie. Trening na orbitreku co dwa dni. Oby tak dalej.

sobota 21.07.2018

śniadanie: jajecznica 3 jaja, bułka gryczana z swojską polędwiczką, pomidor
obiad: rosół z makaronem durum, pomidory
obiad II danie: ziemianki, sałatka z pomidora i cebuli, 2 pałki z kurczaka
kolacja: bułka gryczana, polędwiczka, pomidor, jajecznica z 1 jaja

ćwiczenia: orbitrek 40minut, poza tym umyte 9 okien :)

niedziela 22.07.2018

śniadanie: chleb żytni, ser pleśniowy, ogórki, pomidor
obiad: rosół z makaronem durum,
obiad II danie: ziemianki, mizeria z jogurtem nat, schabowy w panierce z otrąb i sezamu
deser: owoce, lody, trochę bitej śmietany, pół kostki startej gorzkiej czekolady
kolacja: odpiekane ziemniaki na oleju kokosowym, 2 parówki, kawałek drożdżówki

poza dietą: kawałek ciasta od teściowej, drugi lód...



Podsumowanie:

1) im więcej węgli w posiłku tym bardziej mnie nosi by się dopchać (np.kolacja niedzielna)... warzywa w posiłku to super sprawa...

2) w tym tygodniu 2x udało się przekroczyć barierę 40 min na orbitreku, ale to jednak wyczyn na tą chwilę. 

3) cieszę się ze spadku, tyle ubrań mam odłożone - i to nawet nie mówię o takich za -20kg, tylko o takich za -5kg, weszłabym w nie i teraz, ale nie lubię obciśniętych... więc jeszcze sobie trochę poczekają, ale mam nadzieję, że w sierpniu będę mogla założyć jakąś nową-starą bluzkę.

walczymy koleżanki, walczymy!!!!!!!!!!!!

  • wojtekewa

    wojtekewa

    24 lipca 2018, 08:37

    Piękny spadek i gratulacje, tak trzymaj!

    • CzesiaPe

      CzesiaPe

      24 lipca 2018, 13:50

      dzięki za wsparcie!

  • Użytkownik3394042

    Użytkownik3394042

    23 lipca 2018, 20:31

    Super Ci idzie i złożenia rozsądne. Pomyślałaś jak trzeba. Powiedzenia w drodze do raju:))

    • CzesiaPe

      CzesiaPe

      24 lipca 2018, 13:48

      a Ty kiedy do mnie dołączysz????

  • andula66

    andula66

    23 lipca 2018, 17:15

    Brawo dalszych pięknych spadków kg.

    • CzesiaPe

      CzesiaPe

      24 lipca 2018, 13:48

      dziękuję i wzajemnie!!!

  • martiniss!

    martiniss!

    23 lipca 2018, 13:23

    Wspaniale, a najważniejsze, że Twoje dania to perfekcyjna dieta MŻ. Czyli jeść to samo ale z umiarem i wybierać nieco lepsze składniki :) życzę Ci tony motywacji :D

    • anutka3

      anutka3

      23 lipca 2018, 14:19

      Komentarz został usunięty

    • CzesiaPe

      CzesiaPe

      23 lipca 2018, 14:21

      dziękuję! MŻ i dąże do niskiego IG :)

    • CzesiaPe

      CzesiaPe

      23 lipca 2018, 14:22

      Anutka?

  • Paola0312

    Paola0312

    23 lipca 2018, 13:15

    Ja mam sukienkę w rozmiarze 38 - przysłowiową "małą czarną", w której jeszcze spędziłam imprezę w grudniu 2014 roku. Dziś wisi w szafie i czeka na lepsze dni. Mam również z tego okresu ulubione bluzki.. Bo przecież jeszcze kiedyś je założę, prawda ? :)

    • anutka3

      anutka3

      23 lipca 2018, 14:18

      Komentarz został usunięty

    • CzesiaPe

      CzesiaPe

      23 lipca 2018, 14:21

      obie założymy, wierzę w to mocno!!!

  • dolce_far_niente

    dolce_far_niente

    23 lipca 2018, 12:58

    Super taki spadek ;D Z czasem te bluzki ''-5 kg'' będą na ciebie o wiele za duże, zobaczysz ;D Trzymam kciuki ;D

    • anutka3

      anutka3

      23 lipca 2018, 14:18

      Komentarz został usunięty

    • CzesiaPe

      CzesiaPe

      23 lipca 2018, 14:21

      prawdę powiedziawszy już sie nie mogę doczekać :) dzięki za wsparcie!